W hiszpańskim porcie Tarragona doszło do wypadku z udziałem polskiego statku. Masowiec Karpaty, należący do armatora ze Szczecina został poważnie uszkodzony przez inną jednostkę, gdy ta przemieszczała się na wodzie.
Zdarzenie miało miejsce 17 czerwca o godz. 12:30. Do wypadku najprawdopodobniej doszło, gdy masowiec Elena Ve poruszał się w basenie portu z udziałem holownika. Na nagraniach trudno określić główny powód incydentu, w grę wchodzi zarówno błąd nawigatora, jak i awaria napędu. W wyniku incydentu kadłuby obu jednostek zostały uszkodzone.
Incydent został zgłoszony do kapitanatu portu ale interwencja zewnętrznych służb ratowniczych nie była konieczna. Wszczęto dochodzenie w sprawie incydentu, aby ustalić, kto był za niego odpowiedzialny, a do czasu jego zakończenia oba statki pływające pod libijską banderą nie będą mogły opuścić portu w Tarragonie. Oczekuje się, że w tym czasie zostaną przeprowadzone naprawy, które w przypadku Karpaty mogą zająć więcej czasu ze względu na poważniejsze uszkodzenia.
Bulk carrier #ELENAVE struck berthed bulk carrier #KARPATY at #Tarragona port, Spain, at around 1230 UTC Jun 17, while proceeding to berth with tugs assistance. Both ships have been seriously damaged. https://t.co/iFlNEHUC6o pic.twitter.com/u4Gu79tHjv
— ⚓️Mario⚓️ (@m51332469) June 18, 2023
Jak donosi Tarragona Radio, w wyniku silnego uderzenia, Elena VE doznała uszkodzeń prawej burty, ale najbardziej ucierpiały Karpaty, które skończyły z dużą dziurą w metalowej części kadłuba statku. Na szczęście jednak otwór powstał w górnej części statku, poza linią pływalności, co oznaczało, że nie było niebezpieczeństwa wywrócenia. Władze aktywowały swoje holowniki, Remo i Romulo, a ich załogi stwierdziły, że uszkodzenia nie wpłynęły na kluczowe obszary statku, takie jak maszynownia, przedziały ładunkowe lub obszar paliwowy. Pomimo spektakularnego charakteru uderzenia, nie było doniesień o wyciekach paliwa lub zapasów żywności przewożonych na obu jednostkach. Polski statek przewoził transport zboża z Bułgarii, natomiast drugi uczestnik zdarzenia z Ukrainy. Nikt też nie został ranny.
Obecnie obie jednostki pozostawią zacumowane przy nabrzeżach w porcie.
Straż Wybrzeża Filipin otwiera stację do monitorowania chińskich działań na Morzu Południowochińskim. Pekin jest tym oburzony
ITS Antonio Marceglia w Gdyni. Okręt kontynuuje misję na polskich wodach
Amerykanie wydobyli swój patrolowiec z Zatoki Kaneohe
Rząd chińskich statków blokuje sporny archipelag [WIDEO]
Wspólne ćwiczenia sił fińskich, estońskich i brytyjskich na Zatoce Fińskiej po uszkodzeniu gazociągu Balticconnector
Okręt USA naruszył suwerenność ChRL na Morzu Wschodniochińskim