• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów

23.04.2024 17:15 Źródło: Siły Morskie Ukrainy
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów

Partnerzy portalu

Fot. Ministerstwo Obrony Rosji (poglądowe)

Flota Czarnomorska nie wysłała 23 kwietnia żadnych okrętów bojowych na Morze Czarne. Rosja ogranicza aktywność morską po ostatnim ataku na bazę marynarki wojennej w Sewastopolu.

Siły Morskie Ukrainy poinformowały, że po 21 kwietnia, gdy przeprowadzono atak rakietowy na bazę morską w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie zanikła aktywność rosyjskich okrętów bojowych, w tym zdolnych do ataków z użyciem pocisków Kalibr i Cyrkon. Z kolei na Morzu Azowskim działa tylko jeden okręt, acz niezdolny do ataków rakietowych (potencjalnie patrolowiec). Przypomnijmy, że w wyniku ataku miał zostać uszkodzony 109-letni okręt Kommuna, będący najstarszą jednostką w siłach morskich pozostającą w czynnej służbie.

Więcej rosyjskich okrętów działa za to na Morzu Śródziemnym, acz należy wziąć pod uwagę, że z racji na tureckie prawo nie mogą przekroczyć Cieśniny Bosforskiej i wejść na Morze Czarne. Zdaniem ukraińskich służb na tym akwenie działa siedem rosyjskich okrętów, z czego trzy są wyposażone w pociski przeciwokrętowe Kalibr.

Ukraińska armia podała również, że trasę między Cieśniną Kerczeńską a Bosforską pokonało w ciągu dnia kilkadziesiąt jednostek. Na Morze Azowskie przemieściło się 14 statków, w tym jeden który przybył spoza Morza Czarnego, natomiast na Morze Czarne są to 32 statki, z czego 11 zmierzało w kierunku Cieśniny Bosforskiej, aby ją przekroczyć. Służby informują, że Rosja stale łamie Międzynarodową konwencję o ochronie życia ludzkiego na morzu z 1974 roku (SOLAS), wyłączając Systemy Autoidentyfikacji (AIS), aby utrudnić rozpoznanie jednostek i omijać sankcje. Wiele jednostek cywilnych służy do transportu surowców oraz wyposażenia, w tym wojskowego, które jest potem wykorzystywane przez Rosję.

Choć ataki sił zbrojnych Ukrainy na rosyjskie bazy i okręty nie doprowadziły do odzyskania przez Kijów pełnej kontroli nad własnymi wodami na Morzu Czarnym, udało im się skutecznie ograniczyć zdolność rosyjskiej Floty Czarnomorskiej do działań ofensywnych. Z racji na to, że nie może ona wykorzystać pełni potencjału, w tym wsparcia z powietrza, czy skutecznie uzupełniać swoje wyposażenie i otrzymywać posiłki, regularnie ogranicza swoją działalność morską, co szczególnie widać po ukraińskich atakach, gdy okazują się skuteczne. Dochodzi tu również czynnik psychologiczny i propagandowy, gdyż mimo że Rosja posiada większe okręty, zdolne do ataków rakietowych na Ukrainę, w obliczu sytuacji na froncie lądowym nie mogą skutecznie wesprzeć działań ofensywnych. Istnieje też obawa, że dojdzie do ataku na okręt, a utrata np. fregaty, nie ważne ile by to kosztowało broniące się państwo, byłoby potężnym ciosem dla Rosji. Przypomnijmy, że z powodu porażek i utraty bądź uszkodzenia kilku okrętów władze rosyjskie wymieniły dowódców zarówno Floty Czarnomorskiej, jak i całej Marynarki Wojennej. Jednocześnie, z racji na bardzo ograniczone możliwości działań morskich w wydaniu floty ukraińskiej, rosyjskie dowództwo może nie widzieć potrzeby wysyłania okrętów. Dochodzi tu również kwestia reakcji międzynarodowych w kwestii ataków na statki transportujące ukraińskie towary oraz infrastrukturę w odeskim porcie. Rosja potencjalnie celowo ogranicza tu swoje działania w tym zakresie, na czym korzysta jednak Ukraina.

Dowództwo Sił Morskich Ukrainy wielokrotnie zapowiadało, że będzie kontynuować działania przeciwko Flocie Czarnomorskiej. Jego zdaniem udało się wyłączyć z działań bojowych nawet 1/3 rosyjskich sił morskich na Morzu Czarnym, co traktuje się jako ogromny sukces. Jednocześnie wciąż nie udało się w pełni sparaliżować działań Rosji na tym akwenie. Stąd można przypuszczać, że ataki na okręty oraz infrastrukturę portową i stoczniową będą kontynuowane.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.