Do służby w Marynarce Wojennej Korei Południowej wcielono okręt podwodny ROKS Shin Chae-ho (SS-086) z serii określanej KSS-III Batch-I. W uroczystości brało udział wielu gości reprezentujących kraje zaprzyjaźnione i potencjalnie zainteresowane zakupem podobnych jednostek. Wśród nich nie zabrakło Polaków z racji na współpracę zbrojeniową z Koreą Południową oraz program "Orka".

Ceremonia kończy prace związane z dostarczeniem tej podserii okrętów podwodnych przez jedną z największych, południowokoreańskich stoczni z siedzibą w Ulsan. Dwie poprzednie jednostki powstały w Hanwha Ocean (w tym jeszcze jako DSME) w Geoje. Stoczniowcy dostarczyli w latach 2016-2021 ROKS Dosan Ahn Changho (SS-083) oraz w latach 2018-2023 ROKS Ahn Mu (SS-085).

W ceremonii wziąć mieli udział, obok przedstawicieli stoczni, władz i kadry sił morskich, także urzędnicy i przedstawiciele władz Kanady, Polski, Filipin, Australii, Peru, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kolumbii i Ekwadoru. Niektóre z tych państw mogą być potencjalnie zainteresowane zakupem okrętów podwodnych z Korei Południowej. Przypomnijmy, że zarówno Hyundai Heavy Industries jak i Hanwha Ocean były deklarowane jako oferenci w ramach programu "Orka".

Wcielony do służby okręt ma 83 metry długości i ok. 3690 ton maksymalnej wyporności. Ma osiągać prędkość 12 węzłów w wynurzeniu i do 20 w zanurzeniu, a jego zasięg to 10 000 mil morskich. Autonomiczność okrętu wynosi 20 dni. Załoga liczy 50 oficerów i marynarzy. Jego napęd stanowią trzy silniki wysokoprężne MTU 16V396SE84L oraz ogniwa paliwowe Bumhan Industry PH1 PEM, każde o mocy 150 kW. Wykorzystuje opracowany przez Hanwa system zarządzania walką (CMS), zestaw sonarów opracowany przez LIG Nex1, sonar do wykrywania min i innych obiektów podwodnych od Thales, system wykrywania i analizowania sygnałów radiolokacyjnych (RESM) od Indra, optoelektroniczny maszt obserwacyjny „Series 30” od Safran, system obsługi i uruchamiania broni (WHLS) od Babcock i konsole sterujące opracowane od ECA Group.

Istotnym elementem wyposażenia jest posiadanie napędu niezależnego od powietrza (Air Independent Propulsion, AIP), który intensywnie testowano podczas prób morskich okrętu przed przekazaniem go zamawiającemu. To także druga na świecie jednostka, po japońskim JS Taigei (SS-513), która otrzymała akumulator litowo-jonowy, w dodatku najnowszej generacji. Porównując je z dotąd używanymi dotąd akumulatorami kwasowo-ołowiowymi, tego rodzaju wyposażenie ma pozwolić na bardziej wydajne rejsy bez powracania do portu (trwające do trzech tygodni) zarówno pod kątem prędkości, jak i wytrzymałości.

Okręt posiada sześć wyrzutni torped 533 mm do obsługi uzbrojenia w postaci torpedy LIG Nex1 K761 Tiger Shark, sześć wyrzutni K-VLS i sześć pocisków balistycznych Hyunmoo 4-4 (pocisk balistyczny wystrzeliwany z okrętu podwodnego, ang. submarine-launched ballistic missile, SLBM). Okręt potencjalnie może zostać wyposażony w pociski przeciwokrętowe, torpedy i miny morskie.

ROKS Shin Chae-ho to ostatni z KSS-III Batch-I dostarczanych do sił morskich Korei Południowej. W zakładzie Hanwha Ocean mają zostać zbudowane jednostki podobnej serii określane jako KSS-III Batch-II. Co istotne, to ten najnowszy wariant jest proponowany Polsce w ramach programu "Orka", o czym pisaliśmy w tekście pt. "Orka" po koreańsku. Hanwha Ocean prezentuje KSS-III. To propozycja okrętu podwodnego dla Polski.