W kontrze do informacji rosyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, ukraińskie media podają, że atak na rosyjski okręt zwiadowczy Iwan Churs był częściowo skuteczny. W sieci pojawiło się także wideo, które ma dowodzić temu, że przynajmniej jeden dron dostał się w bezpośrednie sąsiedztwo jednostki.
Wczoraj wczesnym rankiem ukraińskie siły zbrojne przypuściły atak na rosyjski okręt rozpoznawczy proj. 18280 Iwan Churs. Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj i tutaj. Do ataku Ukraińcy mieli użyć trzech dronów morskich. Strona rosyjska podała, że okręt nie jest uszkodzony, a wszystkie drony zostały zniszczone. Został opublikowany także film pokazujący zestrzelenie jednego z nich.
Tymczasem dzisiaj w sieci pojawiło się wideo zarejestrowane najpewniej kamerą pokładową zainstalowaną na jednym z ukraińskich dronów, które dowodzi, że dostał się on w bezpośrednie sąsiedztwo rosyjskiego okrętu. Wideo kończy się w momencie, w którym – jak można przypuszczać – bezzałogowiec uderzył w kadłub Iwana Chursa.
Ukraińskie źródła twierdzą, wbrew oficjalnym doniesieniom rosyjskim, że rosyjski okręt został uszkodzony. Ukraiński portal Suspilne powołując się na rozmówcę w siłach zbrojnych uzupełnia, że jednostka wymaga naprawy, ponadto pośród rosyjskich marynarzy są ranni.
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Morze pod nadzorem mikrosatelitów. Kongsberg zbuduje satelity. Dla Polski również?
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji