Kanada wzbogaci się o największy okręt wsparcia. Przyszły HMCS Protecteur został ochrzczony

W Vancouver odbyła się istotna uroczystość dla sił morskich Kanady. 13 grudnia odbył się chrzest przyszłego HMCS Protecteur, który stanie się największym okrętem floty. Ma stanowić istotne wzmocnienie zdolności logistycznych.

Z udziałem władz z premierem Justinem Trudeau na czele, kadry sił morskich, wykonawców budowy z Seaspan i innych firm oraz innych zaproszonych gości, w tym przedstawicieli rdzennych społeczności Kanady, odbyła się ceremonia chrztu HMCS Protecteur (520). Jego nazwa ma być hołdem dla poprzednika o tej samej nazwie, pomocniczego okrętu do uzupełniania paliwa, który został oddany do użytku w 1969 roku i wycofany w 2015 roku, a w trakcie służby brał udział w wielu misjach i operacjach międzynarodowych na całym świecie.

Nowy okręt ma być obecnie największym, jaki obecnie znajdzie się w służbie sił morskich Kanady. Jego długość to 173,7 metra długości, a szerokość 24 metry. Wyporność sięga 21 597 ton. Maksymalna prędkość wynosi 20 węzłów, a maksymalny zasięg działania to 10 000 mil morskich. Załoga ma liczyć 239 osób. Rozmiary mają pozwolić na skuteczne dostawy paliwa lotniczego i okrętowego, a także zapasów, zwiększając autonomiczność jednostek Royal Canadian Navy.

– Dzięki naszej inwestycji we wspólne okręty wsparcia kanadyjscy pracownicy budują flotę przyszłości i wyposażają Królewską Kanadyjską Marynarkę Wojenną w nowoczesne i wszechstronne okręty. Dzisiejsze nadanie imienia HMCS Protecteur, najdłuższemu okrętowi wojennemu kiedykolwiek zbudowanemu w Kanadzie,  to kolejny krok w kierunku najnowocześniejszych kanadyjskich innowacji w dziedzinie obronności. Tworzymy więcej miejsc pracy, zwiększamy wydatki na obronność i dbamy o bezpieczeństwo naszych wybrzeży – wskazał Justin Trudeau, premier Kanady.

– Połączone okręty wsparcia zapewniają Królewskiej Kanadyjskiej Marynarce Wojennej niezbędną zdolność do wspierania morskich grup zadaniowych oraz transportu i dostarczania ładunków. Te wbudowane kanadyjskie okręty są inwestycją nie tylko w obronność, ale także w kanadyjski przemysł, pracowników i naszą gospodarkę. Dziękuję pracownikom stoczni Seaspan w Vancouver, którzy przyczynili się do budowy tych okrętów i zapewnienia kanadyjskim siłom zbrojnym sprzętu niezbędnego do utrzymania silnej i bezpiecznej Kanady – powiedział Bill Blair, szef kanadyjskiego resortu obrony.

– Dzisiejsza ceremonia wodowania i nadania nazwy nowemu HMCS Protecteur jest przykładem tego, jak Narodowa Strategia Budowy Statków ożywia kanadyjski przemysł stoczniowy, jednocześnie tworząc dobre miejsca pracy dla klasy średniej i wspierając Królewską Kanadyjską Marynarkę Wojenną. Jest to najdłuższy okręt wojenny zbudowany w kraju i jest świadectwem zaangażowania zarówno rządu federalnego, jak i Seaspan w budowę statków. Wraz z narastaniem konfliktów i niepewności na całym świecie ważne jest, aby nasza marynarka wojenna dysponowała sprzętem potrzebnym do obrony i ochrony Kanady – wskazał Jean-Yves Duclos, Minister Usług i Zamówień Publicznych.

–  Stocznia Seaspan w Vancouver stała się największym pracodawcą w North Vancouver, a dzisiejsze wodowanie HMCS Protecteur jest świadectwem kluczowej roli gospodarczej, jaką odgrywa w tym regionie. Gratuluję setkom projektantów i stoczniowców odpowiedzialnych za doprowadzenie nas do tego ogromnego kamienia milowego, który będzie wspierał kanadyjskie operacje morskie wzdłuż zachodniego wybrzeża Kanady i na całym świecie. Wasze poświęcenie i umiejętności są istotnym filarem dla społeczności North Shore, a także dla bezpieczeństwa i dobrobytu gospodarczego naszego kraju – zaznaczył Jonathan Wilkinson, Minister Energii i Zasobów Naturalnych

–  Dzisiejszy dzień jest ekscytujący dla Królewskiej Kanadyjskiej Marynarki Wojennej, ponieważ zbliżamy się o kolejny krok do dostarczenia przyszłej floty, której nasi marynarze potrzebują do ochrony Kanady na wszystkich trzech oceanach i wspierania kanadyjskich interesów na całym świecie. Pomocniczy okręt uzupełniający olej klasy Protecteur niesie ze sobą historię służby morskiej osiągniętą przez poprzednią klasę Protecteur, obejmującą ponad 45 lat, od pierwszej wojny w Zatoce Perskiej po operacje humanitarne i wielonarodowe ćwiczenia na wszystkich oceanach – przekazał wiceadm. Angus Topshee, dowódca Royal Canadian Navy.

– Stoczniowcy z Seaspan nie mają sobie równych. Dla tysięcy projektantów, inżynierów, stoczniowców i partnerów Seaspan zaangażowanych w program JSS, dzisiejsza ceremonia stanowi niezapomniany punkt kulminacyjny w naszej ciągłej podróży w ramach Narodowej Strategii Budowy Statków. Dzisiejsze osiągnięcie daje nam ogromne poczucie dumy i pochwalam wszystkich mężczyzn i kobiety, którzy podjęli wyzwanie budowy złożonego, pierwszego w swojej klasie statku, najdłuższego i najcięższego we flocie Kanadyjskiej Królewskiej Marynarki Wojennej. Z niecierpliwością czekamy na dostarczenie wszystkich statków tej klasy i zapewnienie Kanadyjskim Siłom Zbrojnym sprzętu, którego potrzebują do ochrony Kanadyjczyków w kraju i za granicą – podkreślił John McCarthy, prezes Seaspan Shipyards.

W przyszłości flota ma wzbogacić się o drugą, podobną jednostkę, przyszły HMCS Preserver (521). Zdolności jednostek typu Protecteur mają im pozwolić im pełnić swoje funkcje w środowiskach wysokiego zagrożenia, w tym jako zintegrowana część dowolnej kanadyjskiej, natowskiej, sojuszniczej lub koalicyjnej grupy zadaniowej. Będą nawet w stanie zaokrętować wspólny sztab i zostać wykorzystane jako okręt dowodzenia w ramach większego zespołu morskiego.

Jak podkreśla kanadyjski resort obrony, jednostki pomocnicze przeznaczone do transportu i dostaw paliwa na okręty są kluczowe dla funkcjonowania marynarki wojennej i stanowią „strategiczne aktywa narodowe”. W ten sposób zwiększają zasięg innych okrętów lub okrętowej grupy zadaniowej, pozwalając im pozostać na morzu przez dłuższy czas, zanim udadzą się do portu po zaopatrzenie.

Za budowę okrętu odpowiada firma Seaspan, która w ramach Narodowej Strategii Budowy Okrętów (Auxiliary Oiler Replenishment vessels) buduje ponad 20 dużych, złożonych jednostek dla kanadyjskich sił morski, tak marynarki wojennej jak i straży wybrzeża. Władze podkreślają, że budując okręty, które będą służyć przez wiele dekad, przedsięwzięcia zapewniają ciągłość pracy i zatrudnienia w kanadyjskim przemyśle okrętowym, zbrojeniowym oraz w ramach łańcucha dostaw. 

HMCS Protecteur to kolejny przykład dużego, okrętu wsparcia, który ma stanowić wkład w siły morskie. Podobna, znaczna rozmiarowo i wypornościowo jednostka, ma zostać dostarczona prze Damen do Królewskiej Marynarki Wojennej Holandii, HNLMS Den Helder, o której również pisaliśmy. Z kolei we Francji w styczniu tego roku rozpoczęły się próby morskie pierwszego z czterech okrętów wsparcia logistycznego (LSS) znanych jako BRF (Bâtiment ravitailleur de forces), Jacques Chevallier (A725), dla francuskiej marynarki wojennej (Marine Nationale). Za ich dostarczenie odpowiada Naval Group. Także US Navy wzbogaca się o duże okręty wsparcia, czego przykładem jest niedawno przekazany przez General Dynamics NASSCO USNS Robert F. Kennedy (T-AO 208), jednostka typu John Lewis.

Aktualnie trwają też inne przedsięwzięcia mające na celu modernizację sił morskich Kanady. Okręty wsparcia logistycznego będą uzupełniały zdolności zaplanowanych niszczycieli typu River. W przyszłości rząd w Ottawie ma zdecydować o wyborze oferenta, który ma dostarczyć okręty podwodne z napędem konwencjonalnym, jakie zastąpią obecnie używane jednostki typu Upholder.