Niemiecka linia kontenerowa, Hapag-Lloyd, zanotowała mocny początek z roku z zyskiem netto 1,45 mld dolarów w pierwszym kwartale. Oznacza to masywny wzrost zysku (o 1423 proc.) w stosunku do 1 kwartału 2020 roku.

- Ze względu na wysoki popyt na przewozy kontenerowe skorzystaliśmy z lepszych stawek frachtowych, zwłaszcza na rynku spotowym. Ponadto ceny bunkrów były niższe niż w 2020 roku. W rezultacie zakończyliśmy pierwszy kwartał bardzo pozytywnym wynikiem finansowym i ogólnie spoglądamy wstecz na dobry początek roku - powiedział Rolf Habben Jansen, dyrektor generalny Hapag -Lloyd.

Zysk przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji (EBITDA) w pierwszym kwartale wyniósł 1,9 miliarda dolarów, podczas gdy zysk przed odsetkami i podatkami (EBIT) wzrósł do około 1,5 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o około 1300 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Przychody wzrosły w pierwszym kwartale o około 33% do około 4,9 mld, w szczególności ze względu na wyższą średnią stawkę przewozową, która wzrosła o około 38 proc., osiągając wysokość 1 509 USD / TEU w porównaniu z 1094 USD / TEU w I kwartale 2020 roku. Wolumen transportu spadł 2,6 proc. kwartalnie.

Hapag-Lloyd również potwierdził swoją prognozę na 2021 rok i oczekuje wysokiego wzrostu EBITDA i EBIT. Spółka widzi kontynuację obecnej sytuacji rynkowej w drugim kwartale przed „stopniową” normalizacją w drugiej połowie roku.

- O ile pozytywny trend w zyskach prawdopodobnie utrzyma się w drugim kwartale tego roku, to w drugiej połowie się stopniowej normalizacji. Prognoza ta pozostaje jednak obarczona znaczną niepewnością ze względu na szereg czynników, w tym: ponadprzeciętną zmienność stawek frachtowych w tym czasie; wyzwania operacyjne, takie jak infrastrukturalne wąskie gardła; oraz niemożność przewidzenia przyszłego przebiegu lub skutków ekonomicznych pandemii Covid-19 - powiedział Hapag-Lloyd w komunikacie.

Rolf Habben Jansen dodał: - Chociaż pozostajemy optymistami co do roku 2021 jako całości, konsekwencje pandemii COVID-19 nadal stanowią ogromne wyzwanie dla wszystkich uczestników rynku. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej znormalizować to trudne otoczenie rynkowe i udostępnić jak najwięcej przepustowości. Podwoimy również nasze wysiłki, aby zapewnić najlepszą możliwą jakość usług naszym klientom - ponieważ wiemy, że możemy i nadal musimy działać lepiej na tym froncie - i będziemy nadal wdrażać naszą Strategię 2023.

Flota Hapag-Lloyd składa się obecnie z 241 nowoczesnych kontenerowców o łącznej zdolności przewozowej 1,7 miliona TEU, co czyni go piątym co do wielkości przewoźnikiem liniowym z około 7% udziałem w światowym rynku, według Alphaliner.