To już czwarta dostawa błękitnego paliwa, która dotarła do gazoportu w Świnoujściu. Dzięki regularnym dostawom gazowca Lecha Kaczyńskiego, na ten moment krajowe magazyny gazu są już zapełnione w 85%. Tym samym mamy zagwarantowane bezpieczeństwo w nadchodzącym sezonie grzewczym.
Pierwsza dostawa LNG zrealizowana gazowcem z floty Grupy Orlen miała miejsce w lutym, druga w marcu, a trzecia w czerwcu.
Weekendowa dostawa była 36. w tym roku i 242. od początku działania polskiego gazoportu. Ładunek dotarł do Polski z USA.
Gazowiec Lech Kaczyński jest pierwszym z zaplanowanych ośmiu, mających tworzyć przyszłą flotę gazowców zapewniających stałe dostawy surowca do kraju. Prawie 300-metrowy gazowiec został zamówiony przez PGNiG Supply & Trading z Grupy Orlen. Powstał w południowokoreańskiej stoczni Hyundai Heavy Industries i tam też oficjalnie go ochrzczono w grudniu ubr. Jest zarejestrowany pod francuską banderą, a jego macierzystym portem jest Marsylia.
Około 70 tys. LNG odebraliśmy w weekend w @TerminalLNG w Świnoujściu. Była to już 4. dostawa zrealizowana gazowcem z floty Grupy ORLEN. Ładunek dotarł do 🇵🇱 Polski z USA.
— Biuro Prasowe PGNiG (@PrasowePGNiG) July 31, 2023
Weekendowa dostawa była:
✅ 36. w tym roku
✅ 242. od początku działania polskiego gazoportu. pic.twitter.com/orRAYZYPrF
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk