Arkadiusz Marchewka: Obrót zbóż na zachodnim wybrzeżu jest bezpieczny

Informacja o sprzedaży elewatora zbożowego Andreas w Porcie Szczecin wywołała lawinę komentarzy. Artykuł opublikowany w "Rzeczpospolitej" skomentował w mediach społecznościowych sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

Jak wynika z opublikowanych w mediach informacji, elewator zbożowy Andreas w Porcie Szczecin ma zostać sprzedany i wycofany z eksploatacji. Zakupić go ma amerykańska firma, będąca producentem klejów, planująca zlikwidować znajdujący się tam terminal agro i stworzyć w jego miejscu punkt do przechowywania składników do produkcji klejów. Kwestia funkcjonowania terminali zbożowych jest w ostatnim czasie powodem kontrowersji, gdyż doszło do unieważnienia przetargów na terminale zbożowe w Gdyni i Gdańsku, stąd pojawia się pytanie odnośnie możliwości wywozu zboża z polskich portów. W grę wchodzi jeszcze budzący niemało emocji tranzyt artykułów żywnościowych z Ukrainy, które z racji na utrudnienia w eksporcie przez Morze Czarne z powodu wojny  miałyby być wysyłane w świat właśnie z terminali agro w Polsce, bądź innych krajach - tu są podawane m.in. Rumunia i Litwa.

Z racji na zagrożenie zdolności kraju do transportu produktów rolnych pojawia się pytanie, co dalej i jak potencjalnemu zagrożeniu dla rolnictwa chce przeciwdziałać rząd. Artykuły prasowe skomentował wiceminister Arkadiusz Marchewka, który wskazał, że aktualnie w zespole portów Szczecin i Świnoujście działa prężnie 5 terminali zbożowych. Ma to oznaczać, że eksport zboża i artykułów spożywczych nie jest zagrożony. Wskazał również, że od początku tego roku polskie porty notują duże wzrosty w zakresie obrotu produktów agro, w tym zbóż. Wskazał też, że w fazie realizacji jest budowa terminala zbożowego w OT Port Świnoujście. Została wybrana i zamówiona technologia załadunku zbóż na statki (najnowocześniejsza w polskich portach) oraz przygotowano magazyny składowe o pojemności 60 tys. ton z planem rozbudowy do 100 tys. ton. Planowane oddanie do użytku to II poł. 2025 roku.

- Z informacji przekazanych przez Port Szczecin i Świnoujście wynika, że prywatna firma chciałaby nabyć udziały innej prywatnej firmy znajdującej się w granicach portu. W planach ma modernizację infrastruktury magazynowej produktów sypkich oraz rozbudowę zdolności przeładunkowej na obecnym terenie - dodał, komentując kwestię sprzedaży terminala na portalu X (dawniej Twitter).

Wiceminister wskazał, że przeładunki produktów agro rok do roku wyglądają następująco:

- Gdańsk (I-V):
1 376 517 ton (+27%)

- Gdynia (I-V):
2 753 941 ton (+7%)

- Szczecin-Świnoujście (I-V):
1 023 200 ton (+11%)