Marynarki wojenne USA i Argentyny rozpoczęły w czwartek pierwsze od 14 lat wspólne manewry morskie z udziałem m.in. amerykańskiego lotniskowca. Komentatorzy oceniają je jako pokaz zacieśniania relacji pod rządami nowego prezydenta Argentyny Javiera Mileia.
Manewry pod nazwą Gringo-Gaucho II rozpoczęły się w czwartek i trwały również w piątek rano. Wziął w nich udział lotniskowiec USS George Washington o napędzie atomowym – wynika z komunikatu opublikowanego na stronie internetowej argentyńskiego rządu.
Celem jest „pokazanie naszej przyjaźni, sojuszu i partnerstwa” – oświadczył amerykański kontradmirał Alexis Walker w czasie manewrów, które odbywały się około 300 km od popularnego nadmorskiego kurortu Mar del Plata w argentyńskiej prowincji Buenos Aires.
„To jest powrót do świata (…). Po 14 latach argentyńska marynarka wojenna ćwiczy wspólnie z US Navy” – napisał w serwisie X minister obrony Argentyny Luis Petri. Zamieścił tam również zdjęcia i nagrania z ćwiczeń.
Zaprzysiężony w grudniu libertariański prezydent Argentyny Javier Milei dąży do zacieśnienia relacji ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem, odwracając się jednocześnie od Rosji i Chin, z którymi współpracę rozwijał jego poprzednik Alberto Fernandez.
Pod rządami Mileia Argentyna podpisała umowę na zakup 24 używanych amerykańskich myśliwców F-16 od Danii. Władze w Buenos Aires rozpoczęły też formalną procedurę, by stać się „globalnym partnerem” NATO. Określa się tak kraje, które regularnie współpracują z Sojuszem, ale nie mogą do niego wstąpić, ponieważ leżą poza Europą.
wia/ kar/
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?