• <

Zasady inkorporacji Reguł Hasko-Visbijskich do umów czarterowych – w świetle prawa angielskiego

27.09.2015 18:48 Źródło: własne
Strona główna Zasady inkorporacji Reguł Hasko-Visbijskich do umów czarterowych – w świetle prawa angielskiego
Zasady inkorporacji Reguł Hasko-Visbijskich do umów czarterowych – w świetle prawa angielskiego - GospodarkaMorska.pl

Międzynarodowa konwencja brukselska o ujednostajnieniu niektórych zasad dotyczących konosamentów z 1924 r. wraz z Protokołem z 1968 r. i 1979 r.  (zwane powszechnie „Regułami Hasko-Visbijskimi”) to zasadnicza część międzynarodowej regulacji leżącej u podstaw 90% umów przewozu ładunków morzem.

Zasadnicza linia podziału leży przy przewozie ładunków na podstawie konosamentów oraz przewozów opartych na umowach czarterowych.

W stosunku do międzynarodowych kontraktów konosamentowych – Reguły Hasko-Visbijskie, obowiązują, co do zasady, z mocy samego prawa, to jest wystarczy w praktyce aby:
1) przewóz ładunku następował z kraju będącego stroną Reguł Hasko-Visbijskich lub
2) konosament został wydany w kraju będącym stroną konwencji z 1924/1968 lub wreszcie,
3) umowa przewozu odsyłała do Reguł lub legislacji inkorporującej Reguły
- żeby same Reguły, automatycznie miały zastosowanie do danej umowy przewozu, co więcej mając takie zastosowanie, jak tzw. normy „semi-imperatywne”, mają one pierwszeństwo nad postanowieniami umownymi. Oznacza to w praktyce, iż w przypadku, gdy postanowienia danej umowy przewozu są sprzeczne z przepisami Reguł, ulegają one automatycznemu uchyleniu na rzecz odpowiednich postanowień konwencyjnych.

Znacznie bardziej złożoną prawnie sytuacją jest kwestia inkorporacji rozważanych Reguł do umów czarterowych (zarówno czarteru na podróż jak i czarteru na czas). Prawo angielskie wypracowało w tym zakresie szereg interesujących rozwiązań, które zostaną przedstawione w niniejszym artykule.

Zgodnie z Art. V Reguł – nie mają one zastosowania, co do zasady, do czarterów. Można je jednakże zastosować na drodze umownej. W praktyce dokonuje się tego w jeden z trzech sposobów:
1) przez, expresis verbis, bezpośrednie odesłanie w C/P do Reguł; lub
2) przez odesłanie w C/P do poszczególnych przepisów Reguł [np. Art. III i Art. IV – jak w Polcoatroy charter Cl. 28 czy Sovorecon Cl. 32]; czy wreszcie
3) poprzez zawarte w C/P tzw. „Clause Paramount” [np. NYPE 1946 – Cl. 24] będące wypracowanymi standardowymi klauzulami czarterowymi ustalającymi zasady odesłania do Reguł Haskich lub Hasko-Visbijskich.

Sądy angielskie przywykły stosować bardzo liberalne zasady interpretacji, przy ocenie skuteczności prawnej takich form inkorporacji Reguł. Swoboda ta wynika przede wszystkim z faktu, iż w przypadku czarterów Reguły z 1924 r./1968 r. mają charakter czysto umowny i ich moc prawna jest równoważna z innymi postanowieniami czarteru.

Podejście to znalazło zastosowanie w precedensie „The Agois Lazarus” (1976), gdzie przyjęto, że w czarterze, w którym zawarte było jedynie generalne odesłanie do „Paramount Clause” (bez przytoczenia treści tej klauzuli), nastąpiło skuteczne prawnie odesłanie do całych Reguł Haskich z 1924 r.

Wprowadzenie przepisów Reguł Hasko-Visbijskich do „tekstu” czarteru prowadzi, w sposób nieunikniony, do częstych sprzeczności i „konfliktów interpretacyjnych” pomiędzy postanowieniami czarterowymi a inkorporowanymi przepisami konwencyjnymi. W wielu przypadkach sama „paramount clause” przyjmuje wówczas, iż przepisy Reguł mają pierwszeństwo. Jednakże, w przypadku braku takiego postanowienia „kolizyjnego”, przyjmuje się do obu kategorii postanowień (tj. tych stricte czarterowych i tych z Reguł Hasko-Visbijskich), że zastosowanie mają te same zasady interpretacji (tzw. „construction approach”) – za precedensem „Sabah Flour v. Comfez” (1988) czy „Leonidas” (2001).

Jako, że w ujęciu czarterowym, o czym już wyżej wspomniano, Reguły nie mają charakteru norm bezwzględnie obowiązujących, orzecznictwo angielskie przykłada większą wagę do woli i intencji stron niż literalnego zapisu danej klauzuli. I tak np. w precedensie „Adamastos Shipping Co. v. Anglo-Saxon Petroleum” (1959) Izba Lordów, potwierdziła, iż w sytuacji w której „paramount clause” odsyłała wyraźnie „do Reguł Haskich w konosamencie”, Reguły mają również zastosowanie do czarteru, w którym „paramount clause” się znalazła (a więc pomimo tego, iż w swej treści odesłanie ograniczało się do umów konosamentowych nie czarterowych).

Podobna sytuacja miała miejsce w precedensie z 1984 r. „The Satya Kailash”. Sąd Apelacyjny uznał, iż „clause paramount” (odsyłająca do Reguł Haskich z 1924 r.) wpisana w czarterze na czas, ma zastosowanie nawet wówczas gdy statek nie był bezpośrednio zaangażowany w przewóz ładunku (a jest to przecież warunek sine qua non - stosowania Reguł Hasko-Visbijskich).

Ponownie zatem, uznano, iż w sytuacji w której Reguły przywoływane są do umów, które z zasady wyłączone są z zakresu legislacyjnego tychże Reguł, należy również odejść od literalnego ich stosowania dając priorytet pełnej niemal swobodzie kontraktowej stron.

Radca prawny Marek Czernis
„Marek Czernis Kancelaria Radcy Prawnego”
w Szczecinie

Więcej informacji znajdą Państwo na stronie www.czernis.pl

 

fot.: portgdansk.pl

Dziękujemy za wysłane grafiki.