Zdezerterował Brytyjczyk William McNeilly (25 l.), który służył w Royal Navy. Przed swoim zniknięciem opublikował raport, w którym demaskuje luki w zabezpieczeniach okrętów nukleranych. Brytyjska marynarka wojenna wszczęła dochodzenie wobec marynarza. Trwają jego intensywne poszukiwania - donoszą brytyjskie media.
Dziś został zainaugurowany kolejny sezon wycieczkowców w Porcie Gdynia. O godz. 7.00 przy Nabrzeżu Francuskim zacumował pływający pod włoską banderą statek pasażerski „Costa Pacifica”. Jest to pierwsze przybycie do Gdyni tego statku z 7 planowanych na ten rok.
Amerykański niszczyciel rakietowy USS Jason Dunham zawinie w środę do portu w Gdyni. Jak przekonuje ambasada USA, pobyt okrętu w naszym kraju potwierdza zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz bezpieczeństwa Polski i zobowiązań związanych z realizacją sojuszu. Okręt nie będzie dostępny do zwiedzania, ale będzie go można zobaczyć w okolicy Muzeum Emigracji w Gdyni.
W Sewerodwinsku (okręg archangielski) w stoczni „Gwiezdoczka” wybuchł pożar na atomowym okręcie podwodny K-266 „Orzeł”.
Polskie siły zbrojne dysponują największym od lat budżetem na modernizację, który w tym roku ma wynieść około 13 mld zł. Przy wydawaniu tak potężnych pieniędzy ważne jest to, by w parze ze zwiększanie zdolności posiadanej broni, szła także możliwość niezależnego jej użycia. Jak pokazuje przykład przetargu na nowe okręty podwodne, decyzje MON zmierzają w tym kierunku. W styczniu resort zmienił stanowisko w sprawie ich zakupu. Obecnie chodzi nie tylko o nabycie samych okrętów, lecz także o wyposażenie ich w rakiety manewruj
Ministerstwo Obrony Narodowej zwróciło się do producentów pocisków manewrujących (Francji i USA) z zapytaniem, czy jest możliwe ich pozyskanie do przyszłych polskich okrętów podwodnych. Jedna ze stron odpowiedziała pozytywnie na tę prośbę.
Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdziło, że ma zarezerwowane już w tym roku pieniądze na zakup okrętów podwodnych. Jednakże, dopiero w IV kwartale br. resort ma zamiar rozpocząć analizy w celu uzupełnienia dokumentacji stanowiącej podstawę do uruchomienia postępowania.
Nowe okręty podwodne wyposażone w pociski manewrujące wraz z pociskami JASSM w samolotach F-16 i rakietami ziemia-ziemia Homar zmienią potencjał polskiego wojska. Także przekazanie technologii wraz ze sprzętem kupowanym zagranicą polskim zakładom przemysłu obronnego poprawi możliwości militarne kraju, a do tego wpłynie korzystnie na gospodarkę.
Zgodnie z najnowszymi planami Ministerstwa Obrony Narodowej, podpisanie umowy na dostawę trzech okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej ma nastąpić najwcześniej za dwa lata, natomiast najważniejszym czynnikiem przy ich wyborze ma być uzbrojenie w rakiety manewrujące.
Zakup okrętów będzie zrealizowany wraz z pociskami manewrującymi – zapewnia resort obrony narodowej. Eksperci podkreślają, że tylko taki połączony zakup zagwarantuje polskiej flocie realną możliwość wykorzystania broni odstraszania. Jest to istotne również z punktu widzenia zobowiązań Polski jako członka NATO. Trzy nowe okręty podwodne mają trafić do Marynarki Wojennej do 2023 roku.
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie