Maersk Line, największy na świecie przewoźnik kontenerów, zamierza podjąć bardziej agresywne kroki, by obronić pozycję lidera na rynku.
Maersk Line oraz Mediterranean Shipping Co. (MSC) w połowie września wycofa całkowicie serwis Condor, który dotychczas łączył Azję z portami Europy Północnej. Powodem jest słaby popyt na usługi na tej trasie.
Grecja podpisała list intencyjny ze swoimi międzynarodowymi pożyczkodawcami, w którym zobowiązała się do przedstawienia do końca października wiążących terminów ofert na sprzedaż portów w Pireusie i w Salonikach.
Należąca do grupy Møller-Maersk, spółka APM Terminals kupiła 100% udziałów w terminalu Vado Ligure Reefer Terminal, usytuowanym we włoskim porcie Vado Ligure. Warunki i cena transakcji nie zostały ujawnione.
Właściciele największych statków towarowych na świecie od kilku lat stosują technologię tzw. „slow steamingu”: redukują prędkość, co powoduje zmniejeszenie zużycia paliwa oraz emisji dwutlenku węgla. Czas podróży między USA i Chinami lub Australią i Europą jest obecnie porównywalny do rejsów wielkich XIX-wiecznych żaglowców, które osiągały średnią prędkość od 14 (25 km/godz.) do 17 węzłów (31 km/godz.).
Zarobki armatorów kontenerowców transportujących towary z Azji do portów Północnej Europy (w tym DCT Gdańsk) spadły w ciągu minionego tygodnia o 24,9 proc. Obecnie wynoszą one 833 dolary za TEU (kontener 20-stopowy).
Pierwsze kontenerowce największych przewoźników już w tym tygodniu zawinęły do irańskich portów. Część armatorów czeka jednak wciąż na oficjalne zniesienie sankcji, które nastąpi dopiero za kilka miesięcy.
Dziś (06.08) prezydent Abdel-Fattah El-Sisi dopiął swego i z fanfarami otworzył „drugi” Kanał Sueski. Nowy obiekt ma być dowodem na sukces jego rządów oraz wzmocnić gospodarkę Egiptu zrujnowaną przez lata walk politycznych o władzę. Ale czy faktycznie tak się stanie? Eksperci z całego świata mają wątpliwości.
Mimo fatalnej sytuacji na rynku transportu kontenerów i węgla, w czterech największych polskich portach wciąż rosną przeładunki. W pierwszym półroczu w Gdańsku przeładowano 17,2 mln ton towarów (+11,8 proc.), w Gdyni 9,7 mln ton (+2 proc. więcej), w Szczecinie-Świnoujściu 11,5 mln ton (+1,1 proc.). Jaka jest ich recepta na sukces?
China Shipping Container Lines (CSCL) zakontraktowało osiem nowych kontenerowców o nośności 13,5 tys. TEU. Jednostki warte 934 mln dolarów zostaną wybudowane w stoczni Shanghai Jiangnan Changxing Shipbuilding.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Energetyka rośnie szybciej niż porty. Gotowe zaplecze pod Elblągiem
Z Bałtyku obok flot NATO pod siedmioma banderami na Morze Śródziemne
Rok w 10 tygodni. Studia niestacjonarne na Politechnice Morskiej
„OZE i wodór mogą i powinny być napędem regionów” – ważna konferencja przed nami
Chiny apelują do Trumpa o szerszą współpracę – także na morzu i w sektorze stoczniowym
Na Pomorzu jest wdrażany system Entry/Exit (EES). Straż Graniczna podaje szczegóły