China Shipping Container Lines (CSCL) zakontraktowało osiem nowych kontenerowców o nośności 13,5 tys. TEU. Jednostki warte 934 mln dolarów zostaną wybudowane w stoczni Shanghai Jiangnan Changxing Shipbuilding.

Nowe kontenerowce trafią do floty CSCL HK, spółki-córki chińskiego koncernu z siedzibą w Hong Kongu. Jednostki zostaną oddane pomiędzy kwietniem a grudniem 2018 roku. Część kwoty zakupu będzie finansowana w czterech ratach po 116 mln dolarów.

- Nowy zakup wpisuje się w światowy trend zamawiania większych jednostek, a co za tym idzie obniżania emisji dwutlenku węgla – czytały w oficjalnym oświadczeniu CSCL.

Kolejne wielkie zamówienie armatora kontenerowców nie rokuje dobrze dla rynku cierpiącego wskutek nadpodaży tonażu. Do końca tego roku armatorzy nabędą jednostki o łącznej nośności aż 630 tys. TEU. Na podobnym poziomie utrzyma się przyrost kontenerowców w 2016 i 2017 roku.

Zamówienie na kontenerowce UCLV (Ultra Large Container Vessels) o nośności ponad 18 tys. TEU złożyli: Maersk, MOL, OOCL i CMA CGM, czyli najwięksi gracze na rynku. Skutkiem tego cała branża jest obecnie zadłużona na 80 mld dolarów. W tej sytuacji wiele firm stoi na rozdrożu. Albo zarobią krocie na rozwoju floty albo będą musieli szukać pomocy banów, by spłacić swoje długi.