Załoga jachtu Larissa przeżyła chwilę grozy. W ostatnią sobotę dwie mile od włoskiej miejscowości Tortoreto na ich statku wybuchł pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jacht się zapalił w czasie rejsu z Ankony do Pescary. Na pokładzie znajdowało się 16 pasażerów, w tym dwójka dzieci. Na szczęście służbom ratunkowym udało się ich wszystkich ewakuować, zanim cały statek stanął w ogniu. Strażakom nie udało się ugasić ognia i 2 godziny później jacht zatonął.
Na razie nie udało się wydobyć wraku jednostki. Ostatnie próba, podjęta trzy dni temu, okazała się nieudana. Wrak złamał się na pół. Kolejna próba zostanie podjęta dziś (31.07).
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku