Wciąż nie widać końca wojny gospodarczej między Rosją a Zachodem. Kolejne sankcje nakładane z obu stron nie pozostają bez wpływu na polskie porty. Sprawdzamy, jak nasze przystanie radzą sobie z obecną sytuacją.
Władze Obwodu Kaliningradzkiego nie ustają w dążeniach do rozbudowy głębokowodnego portu przeładunkowego. Jego częścią mają być też terminale pasażerskie i LNG. Urzędnicy przygotowali 3 warianty powstania przystani, warte od 2,5 do 2,8 mld euro.
Chińskie firmy s a producentami większości technologii, których potrzebuje Rosja do swoich projektów offshore. Rosyjski Minister Zasobów Naturalnych Sergiej Donskoj potwierdził w wywiadzie dla gazety Vedomosti, że „chińskie przedsiębiorstwa będą miały kluczową rolę w rozwoju rosyjskiego szelfu arktycznego”.
Port w Elblągu boryka się w tym roku ze sporymi problemami. Od stycznia do czerwca przeładunki wyniosły ogółem 95,2 tys. ton, o 32 proc. mniej niż w zeszłym roku (141,5 tys. ton).
W Szczecinie ma powstać replika XIX-wiecznego brytyjskiego żaglowca. - Jest armator, który chce zbudować w Szczecinie Cutty Sarka. Chce wykorzystać wszystkie starodawne oryginalne metody szkutnicze budowy tego typu jednostek - powiedział w Radio Szczecin Rafał Zahorski, pomysłodawca odbudowy zabytkowego statku "Bembridge", który obecnie stoi w Szczecinie.
Nowy, głębokowodny Port Bronka, zlokalizowany na przedmieściach Sankt Petersburga na południowym brzegu Zatoki Fińskiej, pozyskał nowego partnera - port w Hamburgu.
Rosja zagroziła zniszczeniem wszelkich ryb pochodzących z Norwegii na terenie Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. To pokłosie decyzji norweskiego odpowiednika sanepidu - Norwegian Food Safety Authority, który nie dopuścił do kontroli tamtejszych hodowli rybnych przez rosyjskich weterynarzy i siły bezpieczeństwa biologicznego.
Rosyjski oceaniczny statek ratunkowy „Igor Biełousow” rozpoczyna testy głębokowodnych systemów ratowniczych na Atlantyku. Projekt statku powstał po tragedii „Kurska". Marynarka Wojenna Rosji rozpoczęła wówczas modernizację swojego sprzętu ratowniczego.
Mimo fatalnej sytuacji na rynku transportu kontenerów i węgla, w czterech największych polskich portach wciąż rosną przeładunki. W pierwszym półroczu w Gdańsku przeładowano 17,2 mln ton towarów (+11,8 proc.), w Gdyni 9,7 mln ton (+2 proc. więcej), w Szczecinie-Świnoujściu 11,5 mln ton (+1,1 proc.). Jaka jest ich recepta na sukces?
Choć w Polsce prym wiodą porty z Trójmiasta oraz Szczecina i Świnoujścia, nie można zapominać także o mniejszych graczach na rynku. Sprawdziliśmy, jak mniejsze przystanie radziły sobie w I półroczu.
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
Airmech Marine Equipment na targach METSTRADE 2025 – sukces, innowacje i nowe możliwości
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Ruszyła ogólnopolska kampania na rzecz offshore – Moc z Bałtyku
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało