• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Czy rosyjskie embargo doskwiera polskim portom?

08.10.2015 13:45 Źródło: własne

Partnerzy portalu

Czy rosyjskie embargo doskwiera polskim portom? - GospodarkaMorska.pl

Wciąż nie widać końca wojny gospodarczej między Rosją a Zachodem. Kolejne sankcje nakładane z obu stron nie pozostają bez wpływu na polskie porty. Sprawdzamy, jak nasze przystanie radzą sobie z obecną sytuacją.

Problemy w Elblągu


Sankcje unijne wobec Federacji Rosyjskiej najmocniej uderzyły w port w Elblągu, którego rosyjskie firmy są najczęstszym partnerem handlowym. Doprowadziły one bowiem do spadku kursu rubla.

- Niski kurs rosyjskiej waluty powoduje stały spadek eksportu towarów do Rosji. Rosjanom po prostu nie opłaca się obecnie u nas kupować - tłumaczy Arkadiusz Zgliński, dyrektor elbląskiego portu.

Od stycznia do czerwca przeładunki wyniosły ogółem 95,2 tys. ton, o 32 proc. mniej niż w zeszłym roku (141,5 tys. ton).

- Do tego doszła reakcja Rosji na sankcje, czyli ustalenie nowej stawki cła na materiały budowlane, głównie beton komórkowy, w wysokości 32 proc. Te czynniki wpłynęły negatywnie na eksport towarów z elbląskiego portu – tłumaczy Arkadiusz Zgliński, dyrektor elbląskiego portu.

Mniej kontenerów do Rosji

Inna sytuacja jest w Gdańsku, gdzie embargo na rosyjskie produkty, według zarządu portu, prawie nie wpłynęło na wyniki przeładunków.

- Biorąc pod uwagę tegoroczny wolumen przeładunkowy w Porcie Gdańsk, który znacznie, bo o około 15% przewyższa wolumen zanotowany w ubiegłym rekordowym roku 2014, można by rzec, że embargo rosyjskie nie wpłynęło negatywnie na nasz port, a wręcz przeciwnie – mówi Monika Wszeborowska, dyrektor marketingu w Porcie Gdańsk.

Embargo rosyjskie w Gdańsku najbardziej uderzyło w DCT – największy polski terminal kontenerowy. Zakaz handlu podstawowymi towarami z rynków europejskich doprowadził do ogólnego pogorszenia rynku rosyjskiego, co przełożyło się na kondycję finansową rosyjskich odbiorców i tym samym wpływa na obrót towarami, które nie są bezpośrednio objęte embargiem.

- W związku z sytuacją w Rosji, ucierpiały terminale mniejsze, obsługujące statki dowozowe, gdyż przeładowywały one głównie ładunki pochodzące z Unii Europejskiej, na które nałożono embargo. W przypadku DCT Gdańsk przełożenie jest mniej bezpośrednie i polega na tym, że Rosja objęta obostrzeniami ekonomicznymi, podupada gospodarczo. Tym samym Rosjanie konsumują zdecydowanie mniej, stąd popyt na towary z Dalekiego Wschodu, nie objęte bezpośrednim zakazem wwozu na teren Rosji, są mniej chętnie konsumowane. W DCT prowadzimy intensywnie prace nad zrekompensowaniem tej sytuacji – wyjaśnia Maciek Kwiatkowski, prezes zarządu DCT Gdańsk.

Węgiel rosyjski wypiera polski

Sankcje i wynikający z nich słaby kurs rubla odbił się na Porcie Szczecin-Świnoujście, głównie w przeładunkach węgla, które spadły o 1,1 mln ton (43,7 proc.) w I półroczu tego roku . Obecnie obroty tym surowcem w porcie wynoszą więc 1,41 mln ton. Główną przyczyną tak słabego wyniku jest mniejszy eksport węgla (o ponad 800 tys. ton).

- Eksport spadł z powodu małego frachtu związany z wysokimi kosztami transportu tego surowca oraz ekspansywnego wkroczenia taniego węgla rosyjskiego w miejscach dotychczasowego zbytu węgla polskiego. Wskutek embarga spadł kurs rubla w stosunku do dolara, więc nic dziwnego, że wszyscy masowo go kupują - tłumaczy Monika Woźniak-Lewandowska z Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Embargo dobre dla Polski?


Podobne zjawisko, choć na mniejszą skalę zauważono też w Porcie Gdynia. Tam również spadły przeładunki węgla oraz kontenerów.

- Spadek eksportu węgla mniej nas dotknął, gdyż jego większość przechodzi przez gdański Port Północny, co nie dziwi, bo mają większe możliwości składowania – tłumaczy Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Spadek kontenerów to z kolei efekt słabszej koniunktury w Chinach oraz faktu, że w I półroczu odeszła znaczna część masy kontenerowej z naszego portu. Armator MSC w ramach aliansu 2M zaczął częściej zawijać do Gdańska, a w III kwartale dołączyły do nich kontenerowce z aliansu G6 – tłumaczy.

W embargu na rosyjskie towary niektórzy potrafią też znaleźć pozytywy.

- Pokusiłabym się o odrobinę kontrowersyjne stwierdzenie, że embargo poniekąd wyszło naszemu krajowi na dobre. Zmobilizowało przedsiębiorców do szukania innych rynków zbytu, kontaktów na innych kierunkach geograficznych, stąd w efekcie nie do końca dla Portu Gdańsk odczuwalne są negatywne skutki embarga – uważa Monika Wszeborowska.

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.