Paweł Kuś
Rosja zagroziła zniszczeniem wszelkich ryb pochodzących z Norwegii na terenie Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. To pokłosie decyzji norweskiego odpowiednika sanepidu - Norwegian Food Safety Authority, który nie dopuścił do kontroli tamtejszych hodowli rybnych przez rosyjskich weterynarzy i siły bezpieczeństwa biologicznego.
Grupa rosyjskich inspektorów była gotowa w poniedziałek (24.08) do zbadania 14 farm rybnych. Dzień wcześniej Siergiej Dankwert, szef Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosselkhoznadzor, otrzymał od norweskich władz list odwołujący inspekcję.
Według Dankwerta Norwedzy nie podali żadnych przyczyn zerwania wcześniejszego porozumienia.
- Zachowanie naszych kolegów z Norwegii jest bezprecedensowe w historii Rosselkhoznadzoru – mogliśmy usłyszeć od rzecznika rządu.
Decyzja Norwegii ma związek z zakazem importu ryb z tego kraju wprowadzonym w Rosji 7 sierpnia zeszłego roku. Norweskie ryby i tak trafiają do Rosji, tyle że przez Białoruś, która stała się głównym importerem norweskiego pstrąga.
- Musimy teraz dokładnie przeanalizować potencjalne ryzyko. Nie wykluczamy, że będziemy musieli wprowadzić surowsze regulację w stosunku do ryb pochodzących z tych hodowli rybnych. Jeżeli te ryby będą się jednak wciąż pojawiać w Rosji będziemy je po prostu niszczyć – zapowiedział Dankwert.
Według Elisabeth Wilmann, dyrektora norweskiego sanepidu, Norwegia od dłuższego czasu próbowała porozumieć się z Rosją w sprawie inspekcji. - Jej data była wyznaczona już dawno temu, ale nie mogliśmy dojść do zgody w sprawie liczbie hodowli, które byłyby badane. Chcieliśmy, by rosyjska inspekcja zbadała tylko farmy ryb pelagicznych (śledzi, makreli, szprotów), ale Rosjanie upierali się przy kontroli również hodowli łososia i pstrąga – powiedziała Wilmann w wywiadzie z BarentsObserver.
Rosjanie już nałożyli zakaz importu ryb z tych farm. Nie wiadomo jeszcze czy pozostali członkowie Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej – Białoruś, Armenia, Kirgystan i Kazachstan, dołączą do sankcji. - Nie wiemy, jak to będzie wyglądało w praktyce. Nie widzimy powodu tych sankcji. Nasze hodowle rybne zawsze odznaczały się wysoką jakością – przekonuje Wilmann.
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Czy gospodarka chińska przebudzi się? Analiza rynku frachtowego, czarterowego i kontraktowego (tydzień 11-14/2024)