Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku są powyżej 53 dolarów za baryłkę, po zwyżce podczas dwóch poprzednich sesji o 2,6 proc. Dostawy ropy na rynki zmalały o 1,5 mln baryłek dziennie - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 53,14 USD, po zniżce o 8 centów.

Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 3 centy do 55,46 USD za baryłkę.

Od początku stycznia trwa zmniejszanie dostaw ropy na globalne rynki paliw. Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą 6 najbliższych miesięcy.

Producenci ropy zmniejszyli dostawy o 1,5 mln baryłek dziennie – poinformował przedstawiciel Arabii Saudyjskiej.

Komisja składająca się z 5 ministrów resortu paliw, w tym z Kuwejtu i z Rosji, dokona przeglądu danych dostarczonych przez producentów surowca, aby sprawdzić, jak wygląda wywiązywanie się dostawców ropy z uzgodnionych wcześniej cięć produkcji – poinformował z kolei minister energii Rosji Aleksander Nowak.

– Na rynkach jest optymizm związany ze współpracą w OPEC (dotyczącą zmniejszenia dostaw) – mówi Michael McCarthy, główny strateg rynku w CMC Markets w Syndey.

– Ceny ropy są blisko górnej granicy przedziału, ale w USA jest duży potencjał do zwiększenia produkcji ropy – dodaje.

W USA otwieranych jest coraz więcej nowych odwiertów ropy z łupków. W ubiegłym tygodniu przybyło ich najwięcej od 2013 roku – wynika z danych firmy Baker Hughes Inc.

Odwiertów przybyło w ostatnim czasie aż 29, najwięcej od kwietnia 2013 roku, i liczba ta wynosi teraz 551 odwiertów – podała w piątek Baker Hughes.

W czwartek i piątek ropa w USA zdrożała łącznie o 2,6 proc.

Od początku grudnia 2016 r. do chwili obecnej średnia cena baryłki ropy w USA wynosi 52 dolary.