ew
PKN Orlen we współpracy z Instytutem Chemii Przemysłowej przeprowadził próbę przerobu frakcji ropy z olejami roślinnymi. Celem projektu jest opracowanie innowacyjnej technologii i otrzymanie wysokiej jakości biowęglowodorów jako komponentu oleju napędowego - podała spółka.
PKN Orlen wyjaśnił, iż test został przeprowadzony na jednej z instalacji rafineryjnych "będących istotną częścią produkcji olejów napędowych". "PKN Orlen we współpracy z Instytutem Chemii Przemysłowej z sukcesem przeprowadził pełnoskalową próbę procesu jednoczesnego przerobu - współuwodornienia frakcji ropy z olejami roślinnymi" - poinformował płocki koncern.
"Wyniki i wnioski są bardzo obiecujące, co pozwala nam z optymizmem oceniać prawdopodobieństwo wdrożenia w niedalekiej przyszłości tej technologii w naszych zakładach produkcyjnych. Oczywiście musimy jeszcze wykonać pracę nad wyeliminowaniem ograniczeń i dostosowaniem warunków prowadzenia produkcji w sposób ciągły, ale to naturalne, choć czasochłonne etapy opracowywania nowych technologii" - powiedział członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju Zbigniew Leszczyński, cytowany w komunikacie spółki.
Ocenił przy tym, iż "efektywna współpraca polskiej nauki z biznesem przybiera realne, nie tylko laboratoryjne, kształty i z sukcesem zmierza do budowania innowacyjności polskiego przemysłu".
Jak podał PKN Orlen, próba została przeprowadzona w ramach realizacji projektu w zakresie badań i rozwoju, który otrzymał w 2017 r. dofinansowanie z programu sektorowego INNOCHEM realizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. "Głównym celem projektu jest opracowanie własnej, innowacyjnej technologii jednoczesnego przetwarzania frakcji ropy i olejów roślinnych lub tłuszczów zwierzęcych. Efektem procesu ma być otrzymanie wysokojakościowych biowęglowodorów stanowiących komponent oleju napędowego" - podkreślił płocki koncern.
PKN Orlen zaznaczył jednocześnie, iż produkt pochodzący z testowanego procesu może znacząco wspomóc realizację przez spółkę Narodowego Celu Wskaźnikowego - chodzi o obowiązek zapewnienia minimalnego udziału biokomponentów i innych paliw odnawialnych w ogólnej ilości paliw i biopaliw ciekłych zużywanych w transporcie.
Jak przypomniał płocki koncern, "ze względu na wymagania jakościowe i eksploatacyjne, obecnie podstawowym sposobem wprowadzania biokomponentów na rynek jest dozowanie alkoholu w przypadku benzyn i estrów kwasów tłuszczowych w przypadku oleju napędowego do paliw w bazach magazynowych i na terminalach".
PKN Orlen wyjaśnił, że próbę testową poprzedziły wieloetapowe badania mikro i wielkolaboratoryjne, zrealizowane przez Instytut Chemii Przemysłowej. "Przygotowana przez Obszar Rozwoju i Technologii PKN Orlen i Instytut Chemii Przemysłowej próba została zaplanowana tak, aby w pełni pozwolić na kontrolę procesu i umożliwić zebranie możliwie jak największej ilości danych procesowych z myślą o późniejszym wdrożeniu technologii" - dodała spółka.
Według płockiego koncernu "istotną przewagą opracowywanej technologii jest możliwość wykorzystania już istniejących instalacji rafineryjnych, co znacznie obniża niezbędne nakłady inwestycyjne".
Mercy Ships zbuduje najnowocześniejszy statek szpitalny przy wsparciu MSC
Kolejny, atomowy okręt podwodny typu Virginia dostarczony do US Navy
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth