PMK
W Norwegii wciąż trwa zapaść przemysłowa, związana z kryzysem w branży offshore. W szczególności ucierpiał sektor produkcji statków, łodzi oraz platform, gdzie spadek wyniósł prawie 20 proc. r/r. Przełożyło się to na spadek eksportu z Polski do tego kraju.
Polski eksport do Norwegii spadł w okresie styczeń październik o 11,3% do 1,860 mld euro. Duży spadek w eksporcie zanotowano w kategorii pojazdów, statków powietrznych, jednostek pływających, aż o 29,6 proc. rok do roku. A udział tej grupy w polskim eksporcie do Norwegii wynosi aż 32,8 proc.
Polska od dawna jest ulubionym miejscem norweskich armatorów i offshore w kwestii budowy specjalistycznych jednostek. Nasz kraj deklasuje pod tym względem inne europejskie kraje. Jesteśmy w stanie konkurować nie tylko ceną, ale także szybką produkcją. Teraz jednak zamówień jest mniej, głównie ze względu na kryzys w branży offshore, wywołany niską ceną ropy.
Obecnie Norwegowie zamawiają w polskich stoczniach głównie statki do połowu ryb lub inne jednostki specjalistyczne. W momencie, gdy cena ropy się podniesie, znów powinny do Polski popłynąć nowe zlecenia na jednostki specjalistycznie związane z branżą offshore. Reputację w Norwegii mamy bowiem solidną.
Już wkrótce start sezonu wycieczkowego w Porcie Gdynia
Nowa lokalizacja firmy Roxtec
Carnival Corporation z dobrym wynikiem za pierwszy kwartał
Stoczniowcy wyróżnieni przez marszałka za wkład w rozwój województwa pomorskiego
Optonaval nawiązuje współpracę z Damen Naval przy budowie niemieckich fregat nowej generacji
Rozpoczyna się budowa trzeciego, atomowego okrętu podwodnego dla Francji