ew
Grupa Kapitałowa Polska Żegluga Morska zanotowała za 2017 r. 117 mln zł zysku – poinformował we wtorek zarządca komisaryczny w PŻM Paweł Brzezicki. To pierwszy dodatni wynik przedsiębiorstwa od pięciu lat.
Powodem wprowadzenia w PŻM w lutym 2017 r. zarządu komisarycznego była trudna sytuacja największego narodowego armatora, ciągły brak symptomów poprawy koniunktury na światowym rynku shippingowym, a także brak odpowiednich działań dotychczasowego kierownictwa Grupy PŻM - podał wcześniej resort gospodarki morskiej.
"Wynik bilansowy Grupy Kapitałowej Polska Żegluga Morska za rok 2017 wynosi 117 mln zł" – powiedział dziennikarzom w Szczecinie Brzezicki. "To pierwszy dodatni wynik po pięciu latach ujemnych wyników. W związku z tym zdolność inwestycyjna (…) Grupy Kapitałowej rośnie. Rośnie także zaufanie instytucji finansujących, nie ma najmniejszego zagrożenia w tej chwili (…), wszystkie płatności są regulowane planowo, a zyski są reinwestowane głównie w tonaż" – dodał Brzezicki.
Wynik całej Grupy Kapitałowej jest dodatni, ale są firmy w jej ramach, które do dziś jeszcze nie przynoszą zysku – kontynuował Brzezicki. "Z przykrością stwierdzam, że takim przedsiębiorstwem jest sama PŻM. Myślę, że to się zmieni pod koniec tego roku i będziemy już bardzo blisko profitu z tego względu, że ciągną nas jeszcze odprawy z tytuły programu dobrowolnych odejść pracowniczych, gdzie wypłaciliśmy wielomiesięczne zarobki osobom, które zgodziły się odejść. Jeszcze kilka mniejszych spółek również ma kłopoty z uzyskaniem rentowności, ale to się powoli zmienia" – dodał.
Pytany co pozwoliło osiągnąć taki wynik Brzezicki wyliczał, "Bardzo poważne i bolesne ścięcie kosztów w wielu przypadkach oraz bardziej racjonalne gospodarowanie posiadanym, czy zarządzanym tonażem, czyli więcej wykonanej pracy przewozowej, mniej balastów, trochę lepsze stawki, bo rynek w 2017 r. był nieznacznie, ale lepszy od 2016 r."
W PŻM przeprowadzono także program dobrowolnych odejść, z którego skorzystało około 50 osób pracujących na lądzie, zostały także obniżone wynagrodzenia. Brzezicki zastrzegł jednak, że w PŻM nie było żadnej redukcji personelu.
Brzezicki poinformował także, że PŻM planuje w 8-10 latach zbudować cztery promy. Jak dodał, chce aby statki zbudowane zostały w polskich stoczniach.
PŻM dzięki negocjacjom ze stoczniami chińskimi chce odebrać w br. cztery statki. Dwa odebrano już w 2017 r. Brzezicki poinformował wcześniej, że poprzedni zarząd porzucił na pochylniach w stoczniach chińskich kilkanaście zamówionych statków.
"Największym wyzwaniem jest zmiana opinii o PŻM wśród instytucji finansowych z tego względu, że pięć lat ponoszenia strat zrobiło swoje, jeżeli chodzi o ducha współpracy" – odpowiedział pytany o największe wyzwanie stojące przed nim. Jak dodał, "W tej chwili odzyskujemy to zaufanie".
Polska Żegluga Morska to największy polski armator oraz jeden z większych w Europie. Przedsiębiorstwo ma obecnie 55 statków, w tym cztery promy. Podstawowym sektorem działalności PŻM jest przewóz ładunków masowych.Południowokoreańska stocznia odmawia budowy rosyjskiego tankowca
Polferries. Przegląd najważniejszych wydarzeń
Czarter na czas – zakończenie czarteru („in like good order”)
Statek do transportu wyrzutni rakiety kosmicznej powstaje w Szczecinie
Nowy prom Steny na linię Gdynia-Karlskrona odebrany
Pierwszy wodorowy holownik zwodowany
Ropa brent | 64,38 $ | baryłka | 0,00% | 21:58 |
Cyna | 34250,00 $ | tona | 0,29% | 25 maj |
Cynk | 3749,00 $ | tona | -0,50% | 25 maj |
Aluminium | 2829,00 $ | tona | -1,77% | 25 maj |
Pallad | 2680,00 $ | uncja | 0,00% | 21:57 |
Platyna | 1191,10 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Srebro | 25,11 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Złoto | 1731,30 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |