Paweł Kuś
Protest związkowców w rotterdamskim porcie wydaje się być nieuniknion po tym, jak związek FNV Havens odrzucił w piątek propozycje pracodawców.
Dokerzy obawiają się redukcji zatrudnienia. Do zwolnień ma dojść w wyniku automatyzacji procesów przeładunków w terminalach kontenerowych. Według informacji agencji Reuters wskutek tych zmian do 2017 roku pracę straci 700 spośród 4 tys. dokerów. Z tego powodu związki zawodowe zażądały rekompensat dla pracowników.
Zarząd Portu Rotterdam podał, że dokerom zostały zaproponowane gwarancje zatrudnienia na kolejne 4,5 roku. Według związkowców to zdecydowanie za mało. NV Havens postawiło już zarządowi i pracodawcom ultimatum. Jeżeli nie zostanie ono spełnione, pierwsze strajki mogą ruszyć nawet 1 stycznia przyszłego roku.
Operatorzy terminali kontenerowych w Rotterdamie (ECT, APMT i RWG) pozostają jednak nieugięci i odrzucają postulaty związkowców. Proces automatyzacji zatem ruszy planowo od kwietnia przyszłego roku. - Według nich żądania związków są oderwane od rzeczywistości i z zupełnie innej epoki – tłumaczy Sjaak Poppe, rzecznik rotterdamskiego portu.
Wypowiedź rzecznika mogła być nawiązaniem do działalności luddystów w okresie rewolucji przemysłowej w Anglii. Wtedy tkacze m.in. niszczyli krosna automatyczne, które zagrażały, jak twierdzili, ich miejscom pracy.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Bangladesz odmawia przyjęcia rosyjskiego statku z elementami elektrowni jądrowej
Rewolucja w rosyjskich portach Bałtyku - czy grozi im upadek?
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny