Polska Żegluga Morska zadeklarowała, że opracuje plan konsolidacji polskich armatorów promowych. Rzecz dotyczy m.in. przyszłości Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, która jest wystawiona na sprzedaż.
Podczas poniedziałkowego posiedzenia zachodniopomorskiego zespołu parlamentarnego szef PŻM Paweł Szynkaruk powiedział, że jest w stanie szybko przedstawić taki plan.
To pierwsza taka deklaracja o konsolidacji polskich armatorów promowych, jaka padła z ust dyrektora PŻM. Choć trzeba przypomnieć, że wiele lat temu był pomysł, aby PŻB weszła do Unity Line.
- Na razie ta wymiana opinii jest na bardzo bazowym etapie - zaznaczył Szynkaruk. - Jeżeli jednak chodzi o ramowy projekt takich działań konsolidacyjnych, to jesteśmy w stanie przedstawić go w ciągu kilku dni.
Wojciech Chmielewski z Ministerstwa Skarbu przypomniał, że prywatyzacja Polskiej Żeglugi Bałtyckiej ma pomóc w wymianie przestarzałej floty tego armatora.
- Nie ukrywam, że istotą podejmowania tych kolejnych prywatyzacji jest możliwość zapewnienia spółce dalszego rozwoju - dodał.
Sprzedaży PŻB sprzeciwiają się pracownicy i związkowcy oraz zachodniopomorscy parlamentarzyści. Pod wnioskiem o wstrzymanie sprzedaży armatora z Kołobrzegu podpisali się również wszyscy radni sejmiku.
Zakupem 90 procent akcji PŻB zainteresowane są trzy zagraniczne spółki. Obecnie w Polskiej Żegludze Bałtyckiej pracuje około 600 osób.
Turcja ogłasza blokadę handlową z Izraelem
Iran będzie korzystał z portów morskich na Kubie
Elektryczny holownik Damen: dwa holowania na jednym ładowaniu, bateria pełna w 2 godziny
Burmistrz Hamburga do portowców: nie wikłajcie się w przemyt narkotyków
Duński port ze zgodą na pogłębienie, bliżej do stania się bazą NATO
Do prokuratury w Szczecinie wpłynęło zawiadomienie dot. nieprawidłowości w zarządzie portów