ew
Jak poinformował portal jutarnji.hr, władze Dubrownika rozpoczęły walkę z tłumami turystów w mieście. Jednym z pomysłów jest ograniczenie liczby wycieczkowców, które zawijają do Perły Adriatyku.
W rozmowie z dziennikarzami serwisu "Jutarnji Vijesti", burmistrz Dubrownika, Mato Frankovic powiedział: "Kontrakty z armatorami wycieczkowców zostały podpisane rok 2019. Według założeń, do miasta będą przybijały maksymalnie dwa statki dziennie, niezależnie od dnia tygodnia. Zosatje do rozwiązania jeszcze kwestia korków w Dubrowniku. Są one powiązane z liberalizacją rynku taksówkarskiego. W ostatnim sezonie, było ich w mieście ponad 1000."
Działania podejmowane przez władze Dubrownika są bardzo istotne choćby ze względu na groźbę UNESCO. Organizacja rozważała bowiem cofnięcie miastu statusu obiektu światowego dziedzictwa, w przypadku gdy nie zostaną podjęte działania zaradcze. Warto wspomnieć, żeupomnienie UNESCO zostało potraktowane przez zarząd miasta bardzo poważnie. W zeszłym roku, Dubrownik nałożył restrykcje, aby nie więcej niż 8 tys. osób mogło przebywać jednocześnie w historycznym centrum miasta. Teraz ta liczba została zredukowana do 5 tys. osób.
Wszystkie te działania są częścią projektu "Respect the City". Jak mówi Frankovic, otrzymuje telefony z gratulacjami dotyczącymi wdrażania zrównoważonej turystyki z całego świata. Ostatnio burmistrz Dubrownika opowiadał o swoich doświadczeniach i wyzwaniach w Seulu, na konferencji World Tourism Organization (UNWTO).
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny