PMK
Chińskie banki coraz częściej są zapleczem kapitałowym dla światowej żeglugi. To wynik powolnego wycofywania się europejskich pożyczających z rynku żeglugi z powodu kryzysu.
Widać to wyraźnie po niemieckich bankach, które straciły mnóstwo pieniędzy na złych pożyczkach w tym sektorze. Niemiecki Commerzbank posiada obecnie 4,5 mld euro zaległości u dłużników i nie ma jak się ich pozbyć.
Chińskie instytucje finansowe w tym momencie odważnie wkraczają na rynek, by zastąpić niemiecki kapitał.
- Chińskie banki coraz częściej wykonują globalne transakcję. Można to już nazwać trendem. Kiedy na rynku pojawia się luka, od razu są chętni by ją wypełnić. To normalne – powiedział Joep Gorgels z banku ABN AMRO.
Chińskie banki korzystają na fakcie, że spora część statków powstaje w ich stoczniach, co wytwarza zapotrzebowanie na ich usługi. Przykładem mogą być megakontenerowce zamówione przez CMA CGM w stoczni CSSC.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych