Jan De Nul pozyskał jednostkę instalacyjną offshore i do kładzenia kabli Connector od firmy Ocean Yield. Transfer statku zostanie przeprowadzony jeszcze w tym kwartale. Ocean Yield ogłosił sprzedaż jednostki na początku tego tygodnia.

Ten zakup to część programu inwestycyjnego Jan de Nul. W ramach tego planu armator w zeszłym roku zamówił nową jednostkę instalacyjną typu jack-up – Voltaire oraz Les Alizes – pływający statek instalacyjny. 

- Connector cieszy się bardzo dobrą reputacją w branży i jest znany jako jeden z najwyższych na świecie podmorskich statków konstrukcyjnych - powiedział Philippe Hutse, dyrektor Działu Offshore w Jan De Nul Group.

- Jednostka jest w stanie pracować na bardzo głębokich wodach do 3000 metrów głębokości. Dzięki konsolidacji rynku związanej z tą nową inwestycją posiadamy obecnie największą flotę wyspecjalizowanych statków do układania kabli – dodał.

Wybudowany w 2011 Connector to wielozadaniowy podmorski kablowiec DP3 i statek konstrukcyjny typu flex-lay. Statek jest wyposażony w podwójne obrotnice o łącznym udźwigu 9000 ton, a także w taśmy nośne wykorzystujące dwa 400-metrowe i 100-metrowe dźwigi offshore z kompensacją podnoszenia. 

Flota statków instalacyjnych Jana De Nula obejmuje obecnie trzy jednostki instalacyjne typu jack-up, trzy statki pływające wyposażone w dźwigi, trzy statki do układania kabli, pięć statków do instalacji skalnych i dwa statki wielofunkcyjne.

- Connector doskonałe komponuje się z naszym statkiem do układania kabli Isaac Newton. Oba statki są wymienne, a jednocześnie każdy z nich ma swoje specyficzne cechy, które czynią je komplementarnymi. Nasz trzeci statek do układania kabli, Willem de Vlamingh, uzupełnia nasze trio swoimi wyjątkowymi wszechstronnymi możliwościami, w tym działaniem na bardzo płytkich wodach - powiedział Wouter Vermeersch z Jan De Nul Group.