Z punktu widzenia rynku logistycznego, Polska ma bardzo dobre położenie geograficzne w Europie. Niestety, atut ten wykorzystujemy w części, mimo rozwoju tych usług i działalności dużej liczby operatorów.

Szczególnie istotna jest malejąca rola tranzytu przez Polskę. Niekorzystna jest struktura przewozów, bowiem dominuje transport drogowy, uważany za bardziej szkodzący środowisku naturalnemu niż np. transport kolejowy. Zrazem tendencja ta pogłębia się i w perspektywie kilku najbliższych lat raczej się pogłębi, na niekorzyść kolei.

Ale rynek logistyki ma też sukcesy. Przykładem są firmy i grupy firm, które z powodzeniem konkurują z zachodnimi, jak PKP Cargo, Trac Tec, czy Głębokowodny Terminal Kontenerowych (DCT) Gdańsk.

Potencjał rozwoju rynku TSL (transport - spedycja - logistyka) w Polsce tkwi w lepszym wykorzystaniu intermodalności, szczególnie na styku: transport morski - porty - transport lądowy oraz otwieraniu szans dla tranzytu. Droga do celu wiedzie zarówno przez inwestycje własne podmiotów tego rynku, jak i modernizację infrastruktury, szczególnie kolejowej.

Mówiono o tym podczas debaty zatytułowanej "Polska na mapie Europy. Transport i logistyka" VII kongresu PTWP, Zmieniamy Polski Przemysł.

Pozycja na mapie Europy

- Zaufanie, jakie pokładają w nas inwestorzy prywatni, opiera się m.in. na tym, że mamy wizję tworzenia drugiej, największej firmy logistycznej w Europie - powiedział Adam Purwin, prezes zarządu PKP Cargo. - Właśnie dlatego, że w Polsce krzyżują się ważne korytarze transportowe i mamy unikalną szansę połączenia infrastruktury kolejowej z portową.

Ogólnie, mówił prezes Purwin, Polska ma już ogromny potencjał logistyczny. Firmy są coraz bardziej efektywne, aktywnie operują za granicą. Potencjał tkwi też w dobrze rozbudowanej infrastrukturze torowej, która wymaga oczywiście modernizacji, ale podlega właśnie przebudowie i dostosowaniu do standardów unijnych.

- Najbliższe 3-4 lata to będzie okres, kiedy wreszcie zobaczymy efekty tych rosnących wydatków, które w ub. roku wynosiły 7 mld zł, a w tym roku sięgną 9 mld - podkreśli prezes PKP Cargo.

Optymistycznie sytuację oceniał także Maciek Kwiatkowski, prezes zarządu Głębokowodnego Terminala Kontenerowego (DCT) Gdańsk. Położenie polskich portów morskich predestynuje je do świadczenia w większym zakresie usług nie tylko polskiej gospodarce, ale krajom z zachodniej i wschodniej Europy, nie zapominając o tranzycie z północy na południe i odwrotnie.

Czytaj cały artykuł tutaj