Resort obrony Czarnogóry poinformował, że 24 kwietnia we francuskiej stoczni Kership w Lorient rozpoczęły się prace związane z budową dwóch okrętów patrolowych dla sił morskich tego niedużego państwa. Będę tą największe najnowocześniej jednostki morskie, jakie znajdą się pod czarnogórską banderą.
W wydarzeniu wzięli udział reprezentanci stoczni, a także przedstawiciele władz i kadry sił morskich obu państw. Wśród gości byli obecni m.in. minister obrony Czarnogóry Dragan Krapović, dowódca Marynarki Wojennej Czarnogóry (Mornarica Vojske Crne Gore) kmdr Milan Jevtović, dyrektor stoczni Kership Pascal Le Roya, dyrektor generalny czarnogórskiej Dyrekcji Logistyki ppłk. Radovan Kostić i gen. Gaël Diaz de Tuesta z francuiskiej Dyrekcji Generalnej ds. Uzbrojenia (Direction générale de l'armement, DGA).
Czarnogórskie władze mocno podkreślają znaczenie tego
wydarzenia dla rozwoju sił morskich, zwiększenia ich możliwości wykonywania
zadań zgodnie z przeznaczeniem i tym samym wpływu na bezpieczeństwo kraju.
Wskazują na potrzebę akcentowania swojego zaangażowania w bezpieczeństwo na
morzu, szczególnie swojej domeny na Morzu Adriatyckim oraz wypełniania
zobowiązań w ramach NATO, którego członkiem państwo zostało w 2017 roku. Pomóc
ma przy tym współpraca na niwie wojskowej i zbrojeniowej z Francją. Co należy
przy tym zauważyć, ma to podkreślać także możliwe partnerstwo na niwie Unii
Europejskiej, do którego członkostwa Czarnogóra pretenduje od 2010 roku.
– Decyzja o współpracy z Francją, krajem, którego system obronny należy do najlepiej rozwiniętych, a przemysł zbrojeniowy należy do najsilniejszych w Europie, wpisuje się w partnerstwo z jednym z najważniejszych strategicznych sojuszników od czasu zaangażowania się Czarnogóry w sojusz euroatlantycki – powiedział Dragan Krapović.
➡️Danas je u francuskom🇫🇷 brodogradilištu KERSHIP u Lorijenu obilježen početak izrade dva nova patrolna broda za Mornaricu Vojske Crne Gore🇲🇪.
— Defence MNE (@defence_mne) April 24, 2025
Opširnije ⬇️ pic.twitter.com/99KV3zQQ9h
Budowane patrolowce są oparte na projekcie OPV 60M. Mają one 62 metry długości, 9,5 metra szerokości i 3 metry w zanurzeniu, przy czym kadłub C-SHARP ma być stalowy, a nadbudówka aluminiowa. Wyporność ma sięgać 620 ton. Załoga takiej jednostki liczy 24 osoby z możliwością jej zwiększenia do 36 w zależności do celów misji. Maksymalna prędkość to 21 węzłów, a zasięg działania sięga do 5000 mil morskich. Autonomiczność to z kolej 21 dni.
Na projektach oraz zdjęciach podobnych okrętów zbudowanych dla sił morskich Senegalu zwracają uwagę umieszczone w tylnej części dwa dwudziestostopowe kontenery oraz żuraw do ich obsługi, co wskazuje na możliwość stosowania rozwiązania modułowego i wymianę wyposażenia pod kątem planowanych działań. Do tego na pokładzie jednostki przewidziano miejsce i rampy dla dwóch szybkich łodzi hybrydowych, możliwych do użytku podczas akcji ratowniczych i pościgowych. Stocznia podkreśla, że pomost nawigacyjny ma umożliwiać obserwację przestrzeni w zakresie 360 stopni, dając pełny obraz sytuacyjny.
W kwestii uzbrojenia, z racji na klasę okręt patrolowy (Offshore Patrol Vessel, OPV), w jego skład wejdzie przede wszystkim armata morska, dwa systemy obrony bezpośredniej, a także karabiny maszynowe montowane na kadłubie. Potencjalnie może być ono uzupełnione o system wyrzutni pocisków przeciwlotniczych i przeciwokrętowych. Stocznia Kership posiada w swojej ofercie także system zarządzania walką Polaris, który ma wszystko „spinać” i pozwalać także na dostosowanie okrętów do użycia różnorodnego uzbrojenia.
Jak podkreśla francuski wykonawca budowy, okręty będą zdolne
do walki z zagrożeniami nawodnymi i powietrznymi, znacząco wpływając na
możliwości działania sił morskich Czarnogóry, której władze podkreślają, że jej
wody terytorialne stanowią „bramę do Morza Adriatyckiego”, znajdując się na
trasie łączącej ten akwen z Morzem Śródziemnym. Patrolowce zostaną przeznaczone
do ochrony infrastruktury krytycznej na morzu i wybrzeżu, kontroli granic
morskich, zwalczania przemytu i piractwa, ratownictwa w ramach SAR, zwalczania
zanieczyszczeń, pomocy humanitarnej oraz projekcji siły. Do tego dochodzi działanie
w związku z trwającym kryzysem migracyjnym, jako że czarnogórskie wody są
wykorzystywane przy przemycie migrantów próbujących dostać się do Włoch przez
Bałkany.
Czarnogóra jest obecnie jednym z najmłodszych państw Europy, które uzyskało niepodległość od Serbii w 2006 roku. Przejęło wtedy morski potencjał zbrojny tego państwa, który z racji na ograniczone możliwości budżetowe i weryfikację celów obronnych został znacznie zredukowany. Część starszych okrętów została wtedy zezłomowana, a inne zostały sprzedane do zagranicznych odbiorców. Aktualnie w skład czarnogórskiej floty wchodzi kilkanaście jednostek nawodnych, przy czym zdecydowana większość została zbudowana jeszcze w czasach istnienia Jugosławii. Siły morskie posiadają dwa małe okręty rakietowe typu Končar, dwa holowniki, trzy żaglowce (w tym jeden szkoleniowy niemieckiej produkcji), sześć łodzi motorowych (w tym jedna produkcji holenderskiej i dwie brytyjskiej) oraz pływający dźwig. Flota posiada także okręt transportowy w rezerwie i jacht przeznaczony do transportu gości, obecnie przeznaczony do sprzedaży.
Poprzez rozpoczęcie budowy nowych okrętów kraj jest kolejnym z byłej Jugosławii, który dąży do zwiększenia swojego potencjału morskiego. Pod koniec stycznia tego roku sąsiednia Chorwacja wzbogaciła się także o nowy patrolowiec, drugi typu Omiš, notabene zbudowany w ramach krajowego przemysłu stoczniowego. Władze w Zagrzebie dążą przy tym do jego odbudowy po niemalże upadku wraz z rozpadem Jugosławii.
Czytaj więcej: Chorwacja wzbogaca się o nowy okręt patrolowy
W planach jest budowa kolejnych patrolowców tej serii, a w przyszłości także okrętów klasy korweta, mających stać się największymi w historii państwa. W przypadku jednostek patrolowych pojawia się pytanie, czy celem władz nie będzie także eksport z myślą o odbiorcach zagranicznych, choćby bliskiej ze względów historycznych i kulturowych Czarnogórze, z którą łączy ją także przynależenie do NATO.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii