W porcie wojennym im. adm. floty Floty Sveto Letica-Barba w Splicie odbyła się ceremonia podniesienia bandery na nowym patrolowcu, Umag (OOB-32). To drugi okręt z nowej serii, która ma wzmocnić obronny potencjał morski Chorwacji.
W uroczystości, która odbyła się 17 stycznia, wzięli udział przedstawiciele resortu obrony, kadr morskich oraz podmiotów odpowiedzialnych za budowę okrętu. Wśród nich byli wysłannik przewodniczącego parlamentu Chorwacji Tomislav Šuta, wicepremier i minister obrony Ivan Anušić wraz ze współpracownikami, wysłannik wicepremiera i ministra ds. weteranów Chorwacji, sekretarz stanu Zlatan Bašić, Szef Sztabu Generalnego Chorwackich Sił Zbrojnych, generał porucznik Tihomir Kundid i jego współpracownicy, dowódca chorwackiej marynarki wojennej, komandor Damir Dojkić, prezes zarządu Brodosplit Tomislav Debeljak ze swoimi współpracownikami i inni wysoko postawieni goście.

Umag (OOB-32) to drugi okręt, po Omiš (OOB-31), z zaplanowanej serii pięciu, jakie mają wejść w skład zarówno straży wybrzeża jak i marynarki wojennej. Kontynuacja tego przedsięwzięcia miała być jednym z priorytetów wicepremiera i ministra obrony Ivana Anušicia od początku sprawowania przez niego tej funkcji.
Projekt budowy przybrzeżnego patrolowca był tu częścią „strategicznych wysiłków” Chorwacji, mających na celu modernizację i wzmocnienie potencjału obronnego państwa, ze szczególnym uwzględnieniem współpracy z krajowymi firmami. Okręty mają monitorować krajowe wody i chronić interesy państwa na morzu. Cena okrętu patrolu przybrzeżnego Umag (OOB-32) wyniosła 13,2 mln euro łącznie z VAT.
Nowy okręt jest drugim w swojej serii. Poprzedni, OOB-31 Omiš, wszedł do służby w 2018 roku, a wyzwaniem okazał się plan budowy kolejnych jednostek ze względów finansowych, na co wpłynęły także inflacja i pandemia COVID-19. Jednakże po 2022 roku władze zdecydowały się kontynuować projekt, którego jednym z filarów mają być właśnie nowe patrolowce, niemniej trzonem mają stać się korwety, które stałyby się największymi okrętami w chorwackiej flocie.
- Ten okręt jest dopiero pierwszym z serii, które przekażemy chorwackiej marynarce wojennej. To dopiero początek modernizacji chorwackiej marynarki wojennej. Właśnie rozpoczęliśmy proces pozyskiwania wielozadaniowego okrętu klasy korweta. Wkrótce zaprezentujemy ten projekt modernizacji opinii publicznej i spodziewamy się, że chorwacka marynarka wojenna zostanie wkrótce wyposażona w tego rodzaju jednostkę – przekazał Ivan Anušić.

W kontekście realizacji projektu budowy okrętów patrolowego minister podkreślił, że jednym z jego pierwszych zadań po objęciu stanowiska ministra obrony było wyrażenie zgody na kontynuację tego projektu. Określił to jako „początek modernizacji chorwackiej marynarki wojennej”. Przypomniał też, że kraj przeznacza 2% PKP na obronność, wpisując się w zobowiązania NATO, do którego kraj należy od 2009 roku. Nadal ma wzmacniać swój potencjał wojskowy.
- Straż wybrzeża niewątpliwie podniesie poziom swoich możliwości na morzu dzięki temu okrętowi. Jego wyposażenie jest wyrazem postępu technologicznego chorwackiej marynarki wojennej, ale także ważnym elementem naszej tradycji morskiej, ponieważ okręt ten będzie mógł stawić czoła współczesnym wyzwaniom związanym z ochroną naszej domeny morskiej – podkreślił gen.por. Tihomir Kundid, szef Sztabu Generalnego Chorwackich Sił Zbrojnych.
- Bycie suwerennym na morzu oznacza możliwość monitorowania i kontrolowania tego, co dzieje się na wodach pod własną jurysdykcją, nie tylko na morzu terytorialnym, ale także w wyłącznej strefie ekonomicznej, która jest podstawowym zadaniem Straży Wybrzeża jako integralnej części Marynarki Wojennej Chorwacji. Ten okręt poprawi możliwości, w których Omiš już się sprawdził – wskazał kmdr Damir Dojkić, dowódca chorwackiej marynarki wojennej.

Umag (OOB-32) ma 43,16 metra długości, osiem metrów szerokości i 2,87 metra zanurzenia. Załoga liczy 16 osób. Patrolowiec osiąga prędkość do 28 węzłów, a przy ograniczeniu do 15 zasięg działania to 1000 mil morskich. Napęd tworzą dwa silniki wysokoprężne Caterpillar 3516C o mocy 5044,12, napędzające dwa wały napędowe. W wyposażeniu znajdują się m.in. dwie kamery elektrooptyczne, z termowizją i dalmierzem laserowym, dwa radary nawigacyjne i radar poszukiwawczy. Na uzbrojenie składają się system obrony bezpośredniej 30 mm (CIWS), dwa karabiny maszynowe 12,7 mm i cztery przenośnie wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych. Oprócz tego na pokładzie znajduje się łódź typu RHIB o długości 7,7 metra, którą można wyposażyć w karabin maszynowy 12,7 mm, mająca prędkość do 40 węzłów i obsadę do 6 osób.
W budowie i planach są trzy kolejne okręty patrolowe typu Omiš i choć nie są to ani duże, ani silnie uzbrojone jednostki, to mają stanowić istotne uzupełnienie zdolności patrolowych i ochrony chorwackiej domeny morskiej. Aktualnie Marynarka Wojenna Chorwacji (Hrvatska ratna mornarica) posiada kilkanaście jednostek, których trzonem jest pięć niedużych okrętów rakietowych: produkcji jugosławiańskiej typu Končar, Šibenik (RTOP-21), dwa ex-fińskie typu Helsinki, Vulkovar (RTOP-41) i Dubrovnik (RTOP-42), w służbie od 2009 roku, zbudowane w 1985 i 1986 roku, a także najmłodsze typu Krajl, Kralj Petar Krešimir IV (RTOP-11) i Kralj Dmitar Zvonimir (RTOP-12), produkcji krajowej odpowiednio w 1992 i 2001 roku. W skład sił morskich wchodzą też cztery patrolowce typu Mirna produkcji jugosłowiańskiej, okręt szkolny typu Moma, Andrija Mohorovičić (BŠ-72), zbudowany w Stoczni Gdańskiej, okręt ratowniczy Faust Vrančić (BS-73), niszczyciel min Korčula (LM-51), sześć małych okrętów desantowych, okręt transportowy, dwa jachty, dwa holowniki, trzy okręty-bazy i trzy żaglowce.
W przyszłości Chorwacja ma zmodernizować swoje starsze okręty i zakupić kolejne. O nowe ma wzbogacić się także Straż Wybrzeża (Obalna straža Republike Hrvatske), która jest sprzęgnięta w morski rodzaj sił zbrojnych. W przyszłości miałaby otrzymać nawet pięć kolejnych patrolowców typu Omiš. Zyskać ma na tym nie tylko obronności morska państwa, ale też krajowy przemysł stoczniowy i zbrojeniowy.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach