• <

Europa na ropie, gazie i węglu. Porty morskie zapewniają bezpieczeństwo energetyczne – najnowsze dane

Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Europa na ropie, gazie i węglu. Porty morskie zapewniają bezpieczeństwo energetyczne – najnowsze dane
Fot. Port Kłajpeda

Bezpieczeństwo energetyczne krajów UE jak nigdy dotąd zależy od portów morskich. Również polska gospodarka żyje dzięki polskim portom. Dzieje się tak, mimo że import produktów energetycznych do UE zmniejszył się w 2024 r. w porównaniu z 2023 r., zarówno pod względem wartości, jak i ilości – informuje Eurostat w najnowszym raporcie pt. „EU imports of energy products - latest developments”. Po napaści Rosji na Ukrainę i wprowadzeniu sankcji na handel z Rosją, na czoło dostawców surowców energetycznych wysunęło się kilku beneficjentów. Powstała nisza rynkowa, którą zajęło kilka krajów. 

Stany Zjednoczone były w 2024 r. największym dostawcą skroplonego gazu ziemnego i ropopochodnych do UE. Natomiast Norwegia była w ubr. największym dostawcą  gazu ziemnego transportem rurociągowym. Do końca 2021 r. Rosja była głównym dostawcą ropy naftowej i gazu ziemnego do UE oraz istotnym dostawcą węgla do kilku krajów europejskich, w tym do Polski i Niemiec. Po inwazji Rosji na Ukrainę Unia Europejska wprowadzała co pewien czas pakiet sankcji, które bezpośrednio i pośrednio wpłynęły na import ropy naftowej i węgla oraz obrót gazem ziemnym.  

Z importem gazu ziemnego z Rosji przez porty UE jest wciąż wiele kontrowersji. Bowiem, co prawda nie uruchomiono gazociągów przez Bałtyk, ograniczono import innymi rurociągami, ale sprowadzano gaz przez terminale morskie. Przemysł rafineryjny, chemiczny i energetyka krajów Unii Europejskiej nie zmniejszyły istotnie popytu na surowce energetyczne. Dywersyfikacja dostawców sprawiła, że wzrosła rola portów morskich, a w nich terminali paliwowych i gazowych oraz masowych.


Źródło: Eurostat, 2025 

Spadki importu


Zmieniła się struktura wielkości importowanych surowców  energetycznych, a wraz z nią struktura wydatków na bezpieczeństwo energetyczne i przemysłowe państw europejskich. Analiza najnowszych danych pokazuje, że w obrotach surowcami energetycznymi UE nastąpił  w IV kw. 2024 r. spadek importu w porównaniu z tym samym kwartałem 2023 r. Jest to kontynuacja trendu obserwowanego od 2022 r. W IV kw. 2024 r. w porównaniu z tym samym kwartałem 2023 r. wartość importowanych surowców energetycznych zmalała o 15,3%, podczas gdy masa netto spadła o 2,5%. Porównując 2024 r. z 2023 r., wydatki krajów UE na surowce energetyczne zmniejszyły się o 16,2%, podczas gdy ich masa netto spadła o 7,1% - informuje Eurostat.

Struktura wartości produktów energetycznych w całkowitym imporcie UE w latach 2020-2024 wyraźnie się zmieniała. Udział produktów energetycznych w całkowitym imporcie UE wykazywał znaczne wahania z powodu dużej zmienności cen. Największe wydatki kraje UE ponosiły na surowce energetyczne w 2022 r. To zaważyło na tym, że ich udział osiągnął 22,8% wartości całkowitego importu UE. 


Źródło: Eurostat, 2025

Znaczny spadek nastąpił w 2023 r. po ustabilizowaniu się rynku i wartość surowców energetycznych importowanych na rynki UE zmniejszyła się o 17,8%. Ten trend utrzymał się w 2024 r. i w efekcie wartość surowców energetycznych w ogólnym eksporcie zmalała o 15,4%. W IV kw. 2024 r. nastąpił spadek wartości importowanych surowców energetycznych o 3,2%  w porównaniu z analogicznym kwartałem 2023 r. 

Mniej wydajemy na gaz i węgiel


Analiza struktury importowanych surowców wykazuje, że w latach 2023–2024 najbardziej spadły koszty importu gazu ziemnego w postaci skroplonej oraz gazu ziemnego dostarczanego rurociągami. Udział węgla w ujęciu wartościowym w ogólnym imporcie UE nie uległ większym zmianom. Obserwując ostatnie 3 lata można zauważyć ewolucję wolumenu importu produktów energetycznych. W czwartym kwartale 2024 r. wolumen skroplonego gazu ziemnego wzrósł o 23,4% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był o 71,6% wyższy niż w pierwszym kwartale 2021 r. – wylicza Eurostat. 


Źródło: Eurostat, 2025

Wzrost importu skroplonego gazu ziemnego był uzasadniony nie tylko spadkiem cen. Zwiększył się potencjał przeładunkowy terminali dzięki uruchomieniu nowych instalacji zarówno po stronie podażowej jak i popytowej, w tym FSRU. Wzrósł również potencjał transportu morskiego. Poprawiła się terminowość dostaw. Wolumen ropy naftowej również wzrósł (o 7,6%) między pierwszym kwartałem 2021 r., a czwartym kwartałem 2024 r. Natomiast import gazu ziemnego w stanie gazowym zmalał istotnie, bo o 43,0%, a węgla o 21,8%. 

Inwazja Rosji na Ukrainę doprowadziła do znacznych zmian w strukturze głównych dostawców surowców energetycznych, co obserwujemy również portach polskich. Z powodu rezygnacji wielu krajów z importu surowców energetycznych z Rosji i kolejnych pakietów sankcji porty europejskie przeżywały oblężenie dostaw wykonywanych za pośrednictwem zbiornikowców ropy i LNG oraz masowców z węglem. Spiętrzenie dostaw węgla mogliśmy obserwować m.in. w terminalach masowych Gdyni oraz Portu Północnego, zwiększone dostawy gazu płynnego docierały do terminala w Świnoujściu. Port Północny przyjmował rekordowe ładunki ropy naftowej i produktów. Do 2022 r. znaczne ilości gazu i ropy naftowej dostarczane były na rynki europejskie transportem rurociągowym, co wyraźnie ilustrują statystyki. 


Źródło: Statista, 2025

Zmiana geografii dostawców


Przez wiele lat kraje UE były mocno zależne od importu rosyjskich surowców energetycznych. W latach 2008, 2012 i 2013 kraju UE wydawały rekordowe kwoty na surowce energetyczne sprowadzane z Rosji. Przypomnijmy, że w przypadku ropy naftowej i produktów, UE wprowadziła zakaz na import rosyjskiej ropy naftowej drogą morską wszedł w życie 5 grudnia 2022 r. Embargo na produkty rafineryjne wszedł w życie praktycznie 5 lutego 2023 r. Wpływ tych decyzji był widoczny z pewnym opóźnieniem w portach morskich i rafineriach, w przemyśle chemicznym i elektrowniach oraz ciepłowniach. Pod wpływem sankcji, Rosja jako bezpośredni dostawca ropy i gazu wypadła z czołówki dostawców. Wysokie wolumeny dostaw praktycznie wszystkich produktów energetycznych od 2022 r. wyraźnie zmalały. 


Źródło: Statista, 2025

W efekcie sankcji i zmian dostawców, w 2024 r. największymi partnerami UE w dostawach ropy naftowej były Stany Zjednoczone (16,1%), Norwegia (13,5%) i Kazachstan (11,5%). Największy przyrost między 2023 a 2024 r. odnotowano z Kazachstanu (o 2,1%). Norwegia była największym dostawcą gazu ziemnego do UE w stanie gazowym w 2024 r. Jej udział zapewnił przemysłowi i konsumentom europejskim 45,6% potrzeb. Kolejnym dostawcą gazu do UE była w ubr. Algieria (19,3%). Trzecią pozycję zajęła Rosja z 16,6% udziałem. W porównaniu z rokiem 2023 udział Algierii wzrósł o 2,8%. Zmalały natomiast dostawy z Wielkiej Brytanii o 5,2%.

W 2024 r. udział Rosji w dostawach skroplonego gazu ziemnego do UE wzrósł o 5,5%. w porównaniu z 2023 r. W 2024 r. Rosja, z udziałem 17,5%, była drugim co do wartości dostawcą skroplonego gazu ziemnego do UE. - kraje Unii Europejskiej wydały w zeszłym roku 6,3 mld euro na import rosyjskiego LNG – informował Jakub Milszewski na portalu GospodarkaMorska.pl, powołując się na Institute for Energy Economics & Financial Analysis (IEEFA). Szerzej informowaliśmy o tym tutaj

Rosję w dostawach LNG znacznie wyprzedzały Stany Zjednoczone z udziałem 45,3%. Mimo zmian w geografii dostaw i dominacji USA,  to w 2024 r. zbiornikowce LNG wciąż dostarczały gaz z Jamalu. - Około 20% procent rosyjskiego LNG docierającego do UE jest reeksportowane do krajów trzecich przez porty europejskie – Malte Humpert informował na łamach High North News. Wprowadzono, co prawda zakaz przeładunku i reeksportu gazu przez Europę. Ale operatorzy tłumaczą się długoterminowymi umowami na import jamalskiego gazu i jego eksport. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że ładunki które wcześniej były reeksportowane, po prostu pozostaną w UE – sugeruje Humpert.


Źródło: Eurostat, 2025

Dziś większość dostaw jamalskiego gazu jest sprzedawana nabywcom z UE na podstawie długoterminowych kontraktów. Część jest sprzedawana na rynku spot. Odsetek sprzedaży na rynku spot wzrósł z 23% w 2023 r. do 33% w 2024 r., jak niedawno poinformował FT. Francja, Hiszpania i Belgia były największymi nabywcami rosyjskiego LNG. Przez porty tych krajów dotarło na nasz kontynent 85% importu LNG. Podczas gdy Hiszpania i Belgia nieznacznie zmniejszyły swój import rosyjskiego LNG, Francja i Holandia zwiększyły import o 81% w stosunku do 2023 r.

Jeśli zadziała nowy pakiet sankcji uruchomiony w marcu br., to struktura importu prawdopodobnie niewiele się zmieni. Nowe restrykcje mają również ograniczyć wspieranie nowych inwestycji i usług w celu dokończenia projektów LNG realizowanych na północy Rosji. Nie zmienia to faktu, że operatorzy z UE nadal kupują rosyjski gaz. Reeksport za pośrednictwem portów UE do Azji stanowi jedynie około 10% całkowitego rosyjskiego eksportu LNG – wynika z najnowszych danych firm analitycznych. 


Źródło: Eurostat, 2025

Rosja była największym dostawcą węgla do UE w IV kw. 2021 r. z udziałem 47,9%. Piąty pakiet sankcji UE wprowadził zakaz zakupu, importu lub transferu węgla i innych stałych paliw kopalnych do UE, jeśli pochodzą one z Rosji lub są eksportowane z Rosji. W rezultacie udział Rosji w imporcie węgla do UE spadł do zera w czwartym kwartale 2022 r. W 2024 r. dwoma głównymi dostawcami węgla na rynek UE były Australia (37,3%) i Stany Zjednoczone (32,3%). Rynek UE stał się ostatnio mniej liczącym odbiorcą rosyjskich surowców energetycznych wynika z danych CREA opartych na informacjach Kpler, Marine Trafic oraz ENSOG z marca br. 


Źródło: CREA, 2025

Trendy w gazie, ropie i węglu 


Import ropy naftowej przez rynek UE wzrósł między I kw. 2021 r. a III kw. 2022 r. zarówno pod względem wartości, jak i wolumenu. Od tego czasu zarówno wartość, jak i wolumen spadły. W IV kw. 2024 r. w porównaniu z I kw. 2021 r. nastąpił wzrost wydatków na importowana ropę o 61%, podczas gdy dostawy wzrosły jedynie o 8%. 

Import gazu ziemnego w stanie gazowym wzrósł między I kw. 2021 r. a III kw. 2022 r. pod względem wartości, ale nastąpiło zmniejszenie wolumenu. Od tego czasu zarówno wielkość jak i wartość gazu importowanego rurociągami malały. W IV kw. 2024 r. w porównaniu z I kw. 2021 r. nastąpił wzrost wydatków i wartości importowanego gazu o 50%, ale zanotowano spadek wolumenu o 43%.


Źródło: Eurostat, 2025

Import skroplonego gazu ziemnego wzrósł między I kw. 2021 r. a III kw. 2022 r. zarówno pod względem wartości, jak i wolumenu. Dało się to zauważyć w portach i terminalach regazyfikacyjnych. Jednak niektóre z nich zanotowały w 2024 r. znaczne zmniejszenie wykorzystania. - W ciągu ostatnich dwóch miesięcy rozwiązano dwie kluczowe umowy, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość tego segmentu infrastruktury gazowej. Problemy dotknęły terminale LNG w Stade i Mukran, a dalsze utrzymanie jednostek FSRU w Niemczech staje się coraz mniej pewne – informował Mateusz Kowalewski na łamach GospodarkaMorska.pl. Więcej pisaliśmy o tym tutaj

W ciągu ostatnich dwóch lat wartość importowanego gazu płynnego znacznie spadła. To efekt wyrównywania się podaży z popytem i spadających cen gazu, bowiem wolumen importowanego gazu malał wolniej. W IV kw. 2024 r. nastąpił wzrost kosztów dostaw importowanego LNG o 311%, a jego dostawy były wyższe jedynie o 72% w porównaniu z I kw. 2021 r. Od stycznia 2023 r. ceny węgla w obrocie międzynarodowym wyraźnie zniżkowały. Malał też import węgla. W efekcie kraje UE sprawdzały w latach 2023-2024 mniej węgla niż w krytycznych miesiącach 2022 r. Wyraźnie spadły również globalne wydatki na ten surowiec energetyczny. 

SOLID PORT_790_140_2024
Port Gdańsk Business Mixer 2025

Dziękujemy za wysłane grafiki.