Chiński kontenerowiec zacumował w porcie Sewastopol na Krymie, okupowanym przez Rosję i objętym od 2014 r. zachodnimi sankcjami – podał we wtorek „Financial Times”. Jak podkreślono, choć Pekin nie respektuje tych sankcji, to do tej pory chińskie statki handlowe unikały portów na terenach Ukrainy okupowanych przez Kreml.
Jak przekazała brytyjska gazeta, strona ukraińska ustaliła, że Heng Yang 9 - statek pływający pod banderą Panamy, lecz będący własnością i obsługiwany przez armatora z Regionu Autonomicznego Guangxi Zhuang - był widywany podczas cumowania na Krymie co najmniej trzy razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Potwierdziło to śledztwo dziennikarskie, przeprowadzone przez „FT”.
Według tych ustaleń chiński statek zacumował w Sewastopolu w czerwcu, sierpniu oraz we wrześniu.
Jak przekazał dziennik, „wizyty 140-metrowego kontenerowca są następstwem otwarcia w kwietniu nowej linii kolejowej na Krymie, która, według Moskwy, umożliwia dostarczanie kontenerów z Rosji na statki”. Ponadto „FT” przypomniał, że „w sierpniu rosyjskie władze ogłosiły, że Berdiańsk i Mariupol, dwa inne okupowane ukraińskie porty, są otwarte dla zagranicznych turystów”.
Jak ustaliła strona ukraińska, Rosja transportuje tą linią kolejową do portów towary z okupowanych części obwodów donieckiego i chersońskiego, gdzie znajdują się ważne centra przemysłu ciężkiego i rolnictwa. Następnie towary te są eksportowane drogą morską.
Analiza przeprowadzona przez Lloyd’s List, brytyjski portal zajmujący się tematyką morską, potwierdziła ukraińskie przypuszczenia dotyczące tego, że statek Heng Yang 9 miał ukrywać swoje trasy, zgłaszając niewłaściwe pozycje na morzu.
„FT” podał, że „krymscy aktywiści opublikowali zdjęcia jakoby ukazujące mniej wyrafinowaną metodę uniknięcia wykrycia podczas jednej z takich podróży: zakrycie nazwy namalowanej na rufie białymi prześcieradłami”.
- Ukraina jasno dała do zrozumienia, że takie działania są niedopuszczalne i oczekuje, że wszyscy międzynarodowi partnerzy i firmy będą bezwzględnie unikać (przebywania) na okupowanych terytoriach – powiedział w rozmowie z brytyjską gazetą Władysław Własiuk, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Dodał, że statki zawijające do okupowanych portów „ryzykują znalezienie się na listach sankcyjnych”.
Jak poinformował Własiuk, w odpowiedzi MSZ ChRL oznajmiło, że chińskim obywatelom i firmom zaleca się unikanie wszelkich kontaktów z okupowanymi terytoriami Ukrainy. Strona chińska zapewniła w rozmowach z Kijowem, że każdy taki przypadek zostanie przeanalizowany i zapadną w tej sprawie odpowiednie decyzje.
Z Londynu Marta Zabłocka (PAP)
mzb/ rtt/
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął