W II kwartale 2025 r. zostanie oddana do użytku hala produkcyjna Baltic Towers. Fabryka, która powstaje w Gdańsku, będzie mogła produkować wieże wiatrowe o następujących parametrach – sekcje wieżowe o długości 50 metrów, wadze 500 ton i średnicy do 11 metrów. To parametry przygotowujące BT do przyjmowania zleceń także w przyszłości.
Ze względu na parametry techniczne powstającej w Gdańsku hali można ją uznać za fabrykę przyszłości.
"Fabryka Baltic Towers ze względu na to, że jest nową inwestycją, jest przygotowana zarówno na wyzwania, które aktualnie stoją przed nami, to jest produkcja pod generację turbin teraz stawianych na morzu. Ale jednocześnie jesteśmy przygotowani do stawiania wież pod turbiny przyszłych generacji. Przed rozpoczęciem tej inwestycji byliśmy w dialogu z producentami turbin, pytaliśmy ich bardzo otwarcie jakie są ich potrzeby i oczekiwania na przyszłość. Chodziło o to, by przygotować się na produkcję wież nie tylko do turbin obecnie stosowanych, 15 megawatowych, ale też do turbin kolejnych generacji" - mówi Jakub Wnuczyński, CEO Baltic Towers. - "Dlatego możliwości fabryki Baltic Towers są dostosowane zarówno do gabarytów wież, które jeszcze na rynku nie są dostępne. Możemy produkować sekcje o szerokości do 11 metrów i wadze sekcji do 500 ton, a takich oczekiwań dziś jeszcze nie trzeba realizować."
Agencja Rozwoju Przemysłu otrzymała w grudniu 291 mln zł pożyczki od NFOŚiGW na budowę fabryki BT. Ma to pozwolić na utrzymanie harmonogramu budowy i terminowe uruchomienie produkcji w drugim kwartale 2025 r. terminy te nie są zagrożone. ARP zaznaczyła również, że fabryka stworzy 500 wysoko wyspecjalizowanych miejsc pracy. Ma też umocnić pozycję Polski jako istotnego gracza w europejskiej transformacji energetycznej. Zdaniem kierownictwa ARP Baltic Towers to nie tylko inwestycja lokalna, ale przedsięwzięcie o zasięgu globalnym.
Innym strategicznym wyzwaniem przed gdańską fabryką wież offshorowych jest budowa lokalnego łańcucha dostaw. "W naszej strategii długoterminowej jest budowa łańcucha dostaw w Polsce, jest naturalne, że chcemy aby w naszym otoczeniu byli dostawcy lokalni. To pozwala na zmniejszanie kosztów logistyki, ale też ryzyk związanych z produkcją" - podkreśla Wnuczyński.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?