Zgodnie ze wstępnymi wynikami przeładunki bałtyckich portów morskich osiągnęły w 2023 roku łączny poziom 888,8 mln ton, co oznacza 2,6% spadek w stosunku do roku poprzedniego. Na wynik ten złożyły się zarówno pozytywne, jak i negatywne zmiany wolumenu w poszczególnych krajach.
Agencja Reuters podaje, rosyjskie porty przygotowują się na kolosalny wręcz spadek przeładunków oraz niedobór kontenerów.
Analiza wielkości przeładunków portowych wskazuje, że Bałtycki rynek transportu morskiego odnotował w ubiegłym roku niewielki spadek wolumenu (-0,2%), co przełożyło się na obroty wynoszące szacunkowo 931,2 mln ton. Na wynik ten złożyły się z jednej strony przyrosty w portach rosyjskich (+4,1%), a z drugiej spadki w portach krajów członkowskich Unii Europejskiej (-1,7%).
Pod koniec lutego zaplanowano uruchomienie nowego połączenia promowego na trasie Bałtijsk – Sassnitz, jako linii transportowej ładunków pomiędzy Europą a Rosją. Po uregulowaniu kwestii celnych i przy sprzyjającej pogodzie częstotliwość usług miałaby wynieść do trzech razy w tygodniu.
Niemiecki port w Kiel podsumował wyniki osiągnięte w 2015 roku jako satysfakcjonujące z zauważalnymi tendencjami niewielkiego spadku przeładunku jednostek ro-ro i silnym wzrostem przewozu pasażerów wycieczkowców.
W poniedziałkową noc zatrzymano polskiego kapitana, który dowodził masowcem Tonic Sea (51,253 tonaż). Okazało się, że nawigował statkiem, będąc pod wpływem alkoholu.
Finowie wytyczają nowy kurs statkiem Electramar. Stocznie z UE i Dalekiego Wschodu za burtą
Dwie osoby zginęły w wyniku zderzenia motorówki ze statkiem wycieczkowym
Dostawy cementu i betonu do budowy elektrowni jądrowej będą dużym wyzwaniem
Ukraińcy informują o zatopieniu rosyjskiego trałowca
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy