W związku ze spotkaniem prezydentów Finlandii i USA doszło 9 października do podpisania spodziewanej od pewnego czasu umowy na dostarczenie przez fińskie stocznie 11 lodołamaczy na potrzeby US Coast Guard. Wart 6 mld dolarów kontrakt stanowi dowód przyjacielskich relacji obu państw, acz wskazuje się, że skorzysta na tym bardziej branża stoczniowa zagraniczna, a nie amerykańska, niejako wbrew zapowiedziom Donalda Trumpa odnośnie „przebudzenia krajowych stoczni”.
Stocznia Seaspan Shipyards zrobiła kolejny krok naprzód w realizacji programu budowy Wielozadaniowych Lodołamaczy (MPI) dla Kanadyjskiej Straży Przybrzeżnej (CCG). Zakończone z sukcesem spotkanie dotyczące Przeglądu Projektu Funkcjonalnego pierwszej serii sześciu jednostek, które odbyło się 19 czerwca, otwiera drogę do rozpoczęcia prac nad rysunkami produkcyjnymi – czyli przygotowań do budowy.
Zakończyły się ostatnie prace porządkowe oraz odbiory techniczne podwyższonego mostu na drodze krajowej nr 29 w Krośnie Odrzańskim. Trwa też budowa obwodnicy miasta, w ciągu której powstanie nowy 400-metrowy most. Inwestycje wizytował 12 maja 2025 r. minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Współpraca z USA w sprawie budowy lodołamaczy w fińskich stoczniach nie ma związku z polityką USA wobec Grenlandii – powiedział we wtorek prezydent Finlandii Alexander Stubb na posiedzeniu Rady Nordyckiej w Helsinkach.
Do końca marca 2025 r. osiem lodołamaczy będzie zapewniać zimową osłonę przeciwpowodziową Zbiornika Włocławskiego, który rozciąga się na Wiśle od Płocka (Mazowieckie) do Włocławka (Kujawsko-pomorskie) - podały Wody Polskie. W przypadku tworzenia się zatorów lodowych, jednostki ruszą w górę rzeki.
Kanadyjska spółka wykupiła aktywa helsińskiej stoczni, której działalność w ostatnich latach ze względu na rosyjską własność oraz sankcje UE, w praktyce była zawieszona. Stocznia, powstała w 1865 r., specjalizuje się w budowie okrętów operujących w strefie arktycznej, m.in. lodołamaczy.
Zapora na Wiśle we Włocławku oraz stacjonujące w tamtejszym porcie lodołamacze - osiem jednostek - są sprawne technicznie i przygotowane na zimę. Lodołamacze, chroniąc Zbiornik Włocławski i zaporę, pełniły będą tzw. „dyżur lodowy” od 1 grudnia. Potrwa on do 15 marca 2023 r.
Dwa rosyjskie koncerny zrezygnowały z projektu budowy supernowoczesnych lodołamaczy na LNG do obsługi ośrodków przemysłowych na arktycznej północy kraju. Zamiast tego powstaną statki z silnikami diesla. Powodem – sankcje.
Mało kto wie, że sezon lodołamaczy to nie tylko sezon zimowy.
Nadchodząca odwilż i korzystne warunki hydrologiczno-meteorologiczne pozwoliły na wypłynięcie lodołamaczy. W środę odbył się rejs patrolowy dwóch lodołamaczy na Dolnej Wiśle, kolejne dwie jednostki wyruszą jutro z portu we Włocławku - przekazały Wody Polskie w komunikacie.
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji