Estońskie Siły Obronne (EDF) z sukcesem przeprowadziły pierwsze w historii kraju strzelania bojowe z systemów rakietowych M142 HIMARS.
Rosyjska flota cieni liczy około 900 statków - ocenił w środę wiceadmirał francuskiej marynarki wojennej Benoit de Guibert przed parlamentarną komisją obrony narodowej. Flota cieni służy Rosji, ale też Korei Północnej i Iranowi do obchodzenia międzynarodowych sankcji - dodał.
Siły zbrojne Estonii, policja i straż graniczna mają mandat do działania w ochronie obszaru morskiego Estonii przed zagrożeniem ze strony rosyjskiej "floty cieni" – oświadczył w środę premier Kristen Michal, dodając, że do tej pory Estonia skontrolowała ok. 450 podejrzanych statków.
Rosyjska „flota cieni” - grupa przestarzałych statków nielegalnie transportujących rosyjską ropę - nie tylko pomaga Kremlowi w obchodzeniu zachodnich sankcji, ale też stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa krajów Zachodu i środowiska naturalnego, co potwierdza szereg incydentów.
"Flota cieni" przewozi około 60 proc. eksportowanej rosyjskiej ropy, a Unia Europejska może zrobić wiele, aby temu przeciwdziałać – powiedział we wtorek w Brukseli minister obrony Estonii Hanno Pevkur. Dodał, że na spotkaniu z unijnymi ministrami przedstawi szczegóły incydentu, do którego doszło niedawno na Bałtyku.
Estońska marynarka wojenna eskortowała tankowiec "Jaguar", deklarujący Gabon jako państwo bandery, i wchodzący w skład rosyjskiej floty cieni. Aby uniknąć jakiegokolwiek zagrożenia dla podwodnej infrastruktury Estonii, statek został odprowadzony z wód estońskich na rosyjskie – powiedział szef resortu obrony Hanno Pevkur.
W połowie maja Tallinn będzie gospodarzem międzynarodowych targów technologii obronnych i bezpieczeństwa, których celem jest zacieśnienie współpracy między sektorami zbrojeniowymi z krajów regionu Morza Bałtyckiego, tj. Niemiec, Szwecji, Finlandii, Estonii, Litwy, Łotwy i Polski a także z innymi sojusznikami NATO.
Estoński premieri Kristen Michal powiedział w piątek, że zatrzymanie tankowca rosyjskiej "floty cieni", to sygnał, że Estonia będzie kontrolować i ograniczać aktywność takich jednostek przepływających przez Bałtyk. Infrastruktura krytyczna musi być chroniona – podkreślił.
Po serii uszkodzeń podmorskich kabli na Bałtyku kraje zastanawiają się nad metodami ochrony tego typu infrastruktury. Jedną z opcji jest wprowadzenie opłat za żeglugę po Morzu Bałtyckim.
Ministerstwo obrony Estonii opowiedziało się w piątek za zwiększeniem uprawnień marynarki wojennej włącznie z możliwością użycia siły. "Chodzi o sytuacje związane z zagrożeniem bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej na morzu ze strony obcego statku lub innej jednostki pływającej" - poinformował szef resortu obrony Hanno Pevkur.
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”