Po serii uszkodzeń podmorskich kabli na Bałtyku kraje zastanawiają się nad metodami ochrony tego typu infrastruktury. Jedną z opcji jest wprowadzenie opłat za żeglugę po Morzu Bałtyckim.
Agencja informacyjna Reuters podaje, że kraje bałtyckie rozważają wprowadzenie środków ochrony podmorskich kabli po serii uszkodzeń tego typu infrastruktury w ostatnim czasie. Cytowany przez nią Hanno Pevkur, minister obrony Estonii, pośród branych pod uwagę opcji wymienia m.in. instalację czujników wykrywających kotwice ciągnięte po dnie morza lub budowę obudów lub ścian wokół kabli.
Agencja zwraca uwagę, że tego typu instalacje będą kosztowne, a koniec końców zapłacą za to konsumenci w postaci wyższych podatków lub wyższych kosztów mediów.
Pevkur jednak dodaje, że „na stole” jest też opcja wprowadzenia osobnego podatku na statki płynące przez Morze Bałtyckie. Według niego miała by być to „zasadniczo opłata ubezpieczeniowa za uszkodzenie kabli”.
Komentatorzy krajów wokół Bałtyku już zwracają uwagę, że to rozwiązanie byłoby ciosem dla żeglugi na akwenie – wielu armatorów już zmaga się z opłatami klimatycznymi, dodatkowy koszt operacji na Morzu Bałtyckim mógłby wyłączyć ich z rynku, zmniejszyć obroty portów i ilość połączeń żeglugowych.
fot. Depositphotos
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął