Kilka tygodni po ataku ma masowiec Eternity C, który okazał się najkrwawszym aktem działalności Huti w ramach ich trwającej od listopada 2023 roku agresji wymierzonej w międzynarodową żeglugę, bojownicy przekazali, że będą kontynuować swoją działalność. Pokazując przetrzymywanych w niewoli członków załogi zatopionego statku, którzy pierwotnie mieli być „uratowanymi rozbitkami” przekazali, że ich celem będą wszystkie jednostki, które mają powiązania z Izraelem.
Zarząd Kanału Sueskiego poinformował, że wyjątkowo duży statek przeznaczony do transportu samochodów, BYD Xi’an, przebył drogę prowadzącą przez cieśninę w ramach swojego pierwszego rejsu. Ma to być zapowiedź wzrostu ruchu morskiego w regionie po długim czasie posuchy, niemniej ostatnie wydarzenia nie napawają optymizmem.
Masowiec MV Magic Seas, który został zaatakowany 6 lipca przez jemeńskich bojowników Huti, jest trzecim statkiem jaki zatonął od rozpoczęcia kryzysu w regionie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Choć załoga zdołała się ewakuować, to teraz jemeńskie ugrupowanie zaprezentowało materiał propagandowy, jak wchodzi na pokład jednostki, instaluje ładunki wybuchowe i zatapia. Przypomina to, że sytuacja w regionie wciąż pozostaje napięta, a ostatnie ataki na statki należą do najtragiczniejszych.
Dwa ataki z użyciem załogowych, szybkich łodzi, na statki w rejonie Morza Czerwonego powodują międzynarodowy niepokój i przypominają, że żegluga w tym regionie, ważnym dla światowego transportu morskiego, wciąż pozostaje niebezpieczna. Po dłuższym okresie spokoju Zarząd Kanału Sueskiego bardzo liczył na powrót czołowych przewoźników i tym samym dużych statków na tę trasę. Prawdopodobnie tak się nie stanie i to jeszcze przez dłuższy czas.
Dwóch członków załogi płynącego po Morzu Czerwonym masowca zostało rannych, a dwóch zaginęło po ataku dronów w poniedziałek - poinformowała agencja Reutera. W niedzielę jemeńscy rebelianci Huti uderzyli w inny statek handlowy w tym rejonie. Był to pierwszy taki atak od miesięcy.
Jemeńscy rebelianci Huti przyznali się w poniedziałek do pierwszego od miesięcy ataku na statek handlowy na Morzu Czerwonym. Ogłosili, że jednostka zatonęła. Załoga zaatakowanego w niedzielę masowca opuściła wcześniej pokład. W niedzielę wieczorem Izrael przeprowadził też duży nalot na cele Huti.
Jemeńscy rebelianci Huti przyznali się w poniedziałek do pierwszego od miesięcy ataku na statek handlowy na Morzu Czerwonym. Załoga zaatakowanego w niedzielę masowca opuściła jednostkę, której grozi zatonięcie. W niedzielę wieczorem Izrael przeprowadził też duży nalot na cele Huti.
Siły powietrzne Izraela dokonały pierwszego od wielu tygodni ataku na cele w zachodnim Jemenie, kontrolowane przez szyickich bojowników Huti. Nastąpiło to również niedługo po pierwszym od niemal roku ataku na statek poruszający się po Morzu Czerwonym. Wskazuje to utrzymujące się zagrożenie w regionie i nie sprzyja nadziejom na szerszy powrót ruchu morskiego w regionie.
Izraelska armia przeprowadziła w nocy z niedzieli na poniedziałek intensywne ataki na cele rebeliantów Huti w Jemenie. Zaatakowano trzy porty morskie, elektrownię i porwany przez Huti statek służący jako stacja radarowa - poinformowało wojsko, dodając, że obiekty te były wykorzystywane do działań terrorystycznych.
Przez Kanał Sueski przepłynął kontenerowiec CMA CGM Osiris. Jest to pierwszy duży statek, który pokonał trasę w ramach nowo wprowadzonej obniżki mającej na celu zachęcenie dużych statków do poruszania się przez tę drogę wodną. W obliczu spadku ataków ze strony Huti oraz chęć zwiększenia ruchu żeglugowego w regionie, zarząd kanału wprowadził w związku z tym specjalną ofertę dla przewoźników.
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego