Odważny, przyjacielski, gościnny – tak legendarny statek M/S „Batory” wspomina jego załoga i pasażerowie. Niezwykłe, wzruszające historie o tym polskim transatlantyku zebrały Barbara Caillot oraz Aleksandra Karkowska. Spotkały się z ponad 50 osobami, które pływały, podróżowały i pracowały na „Batorym”. Zebrały i spisały ich opowieści. Tak powstała książka „Marsz, marsz Batory”. Jej premiera odbyła się w sobotę, 11 maja w Muzeum Emigracji w Gdyni.
Kapitan Henryk Jaskuła od czerwca 1979 r. do maja 1980 r. samotnie opłynął ziemię bez zawijania do portów z Gdyni do Gdyni (wokół Przylądka Dobrej Nadziei, na południe od Australii i Nowej Zelandii, wokół Przylądka Horn). Rejs trwał 344 doby i był trzecim takim osiągnięciem w światowym żeglarstwie po rejsach Robina Knox-Johnstona na Suhaili oraz Chay Blytha na British Steel. Dla uczczenia historycznego wyczynu Jaskuły, w 40. rocznicę jego samotnego rejsu dookoła świata w jego ślady rusza Rafał Moszczyński.
D-day na nabrzeżu wyspy Ołowianki, uzbrojony "Sołdek", komandosi w Spichlerzach, przemytnicze historie na "Darze Pomorza", produkcja sorbetu lodowego w tczewskim Centrum Konserwacji Wraków Statków i nocne Muzeum Rybołówstwa w Helu. Jesteśmy gotowi na Noc Muzeów 2019!
„Mówili o Batorym, że jest przystojny. Tam był oddech świata. Nawet zapach był światowy. Zapach amerykańskich papierosów i pomarańczy”. „Marsz, marsz BATORY” to niezwykła historia opowiedziana ustami pasażerów i załogi ostatniego polskiego transatlantyku. Premiera książki odbędzie się w sobotę, 11 maja o godzinie 17.00 w Muzeum Emigracji w Gdyni.
2 maja 1979 r. na St. Croix - wyspie odkrytej przez Kolumba - zmarł kapitan Zygmunt Deyczakowski; pod jego wojennym dowództwem "Batory" zyskał miano "lucky ship" (szczęśliwy statek). Choć pisał o nim m.in. autor "Znaczy Kapitan" Karol Olgierd Borchardt, jest dziś niemal zapomniany.
Jutro, około godziny 12, do Portu Gdynia zawinie wycieczkowiec Viking Sea. Jednostka o długości 228 m zacumuje przy Nabrzeżu Francuskim. Początkowo, cruiser był spodziewany w Porcie Gdańsk, jednak ze względu na spodziewane złe warunki pogodowe, zobaczymy go w gdyńskim porcie.
Najstarszy statek pasażerski na świecie w Gdańsku. Astoria, bo o niej mowa, zacumowała w poniedziałek przy Terminalu Promowym Westerplatte. Wycieczkowiec nazywany jest „statkiem śmierci”.
Luksusowa, olbrzymia i piękna. Takimi słowami opisywały wycieczkowiec MSC Poesia osoby, które w środę przybyły do Gdyni, by powitać prawie 300-metrowy statek pasażerski. Jednostka około południa zacumowała przy Nabrzeżu Francuskim, rozpoczynając sezon wycieczkowy w Porcie Gdynia.
11 kwietnia 1969 r., z Gdyni wypłynął w dziewiczy rejs do Montrealu transatlantyk Stefan Batory, następca Batorego; pływającego ogniwa między Macierzą a diasporą. Legenda statków wciąż żyje - powiedział PAP antykwariusz Juliusz Kłosiński. Tydzień temu wystawiono w internecie szalupę ze "Stefka" za 70 tys. zł.
30 marca 2019 roku na wieczną wachtę odszedł kapitan Jerzy Pszenny. Był jednym z pionierów powojennej żeglugi, jedynym kapitanem dowodzącym dwoma ostatnimi polskimi transatlantykami „Batorym” i „Stefanem Batorym” ( w sumie przez 7,5 roku). Wykładowca i prodziekan Wydziału Nawigacyjnego Wyższej Szkoły Morskiej. Całe zawodowe życie związał z Gdynią, gdzie mieszkał przy ulicy, jakżeby inaczej, Stefana Batorego.
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie