Co przyniesie 2021 rok? Wiele gospodarek może doświadczyć silnego odbicia napędzanego przez duży, wcześniej stłumiony przez COVID-19 popyt konsumencki. Potencjał konkretnych walut będzie zaś uzależniony od tempa szczepień w poszczególnych państwach. Poniżej przedstawiamy nasze główne oczekiwania: zarówno w kontekście konsekwencji dalszej walki z pandemią na świecie, jak i nowego politycznego otwarcia w USA.
Po 2020 roku wielu analityków zastanowi się zanim przedstawi swoje długookresowe prognozy walutowe. Okazuje się bowiem, że na rynku bardzo często pojawiają się sygnały, które mogą wywrócić warunki gry do góry nogami. Warto jednak przyjrzeć się wydarzeniom, o których w tej chwili wiemy, a które będą mieć największy wpływ na złotego i kursy walut w nadchodzącym roku: rozwój pandemii, stopy procentowe, sytuacja w USA i Brexit.
Tarcze antykryzysowe i finansowe rządu dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli z powodu pandemii, wygrana PGNiG z Gazpromem w wieloletnim arbitrażu ws. ceny gazu, zakaz wykonywania międzynarodowych połączeń lotniczych, nowelizacja budżetu - to kilka spośród najważniejszych wydarzeń gospodarczych 2020 r.
Spokojny handel na polskim złotym obserwowany przez większą część ubiegłego tygodnia zburzył w piątek Narodowy Bank Polski. Dziś złoty doświadcza podwyższonej zmienności, która może zostać z nami również w kolejnych dniach.
Spokojny handel na polskim złotym obserwowany przez większą część ubiegłego tygodnia zburzył w piątek Narodowy Bank Polski. Dziś złoty doświadcza podwyższonej zmienności, która może zostać z nami również w kolejnych dniach.
Kolejny wyznaczony deadline na osiągnięcie porozumienia Wielkiej Brytanii z UE minął, negocjacje jednak trwają. W najbliższych dniach oczekujemy dalszych wieści na ten temat, a także ważnych danych makro ze strefy euro.
Ceny ropy w USA powiększają wzrosty po tym, jak na zakończenie poprzedniej sesji surowiec kosztował najwięcej od sierpnia. Rynki opanował optymizm, że szczepionka na Covid-19 może zostać wprowadzona w ciągu kilku tygodni. Inwestorów cieszy też fakt, że w USA rozpoczyna się proces przekazywania władzy po listopadowych wyborach prezydenckich.
Od minimów z października polska waluta umocniła się do dolara, euro i franka o 4–5 proc. w ciągu zaledwie kilkunastu dni. Wiązało się to z poprawą nastrojów na globalnych rynkach, co skutkowało także ignorowaniem zagrożeń wewnątrz kraju, np. rosnącej liczby zakażeń i protestów społecznych. Jednak przestrzeń do dalszego umocnienia złotego nie jest już duża. Zdaniem Marcina Kiepasa, analityka walutowego Tickmill, największym zagrożeniem byłby twardy lockdown. Na razie jednak, zgodnie z deklaracjami rządu, jego widmo się odsunęło.
Po wczorajszych wzrostach przez chwilę euro było najdroższe od 2009 roku i wzrostów po kryzysie ekonomicznym z 2008 roku. Patrząc na rynki, obecny problem nie dotyczy tylko Polski. Waluty innych krajów naszego regionu też mają problemy.
Czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego tworzy w tym tygodniu dodatkowy element ryzyka dla rynków finansowych. Przedstawiamy, co naszym zdaniem ogłosi bank centralny i czego oczekujemy od następnego spotkania EBC w grudniu.
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”