Szefowie państw i rządów UE uroczyście zainaugurują podczas czwartkowego szczytu współpracę wojskową PESCO, będą rozmawiać o migracji, a w formacie 27 państw w piątek o Brexicie oraz reformach strefy euro. W Brukseli zadebiutuje jako premier Mateusz Morawiecki.
Miniony tydzień zdecydowanie należał do dolara amerykańskiego. Rynki zareagowały pozytywnie na na informacje o tym, że Senat przegłosował jedną z wersji reformy podatkowej, zwiększając szanse na to, że jej ostateczny kształt zostanie wypracowany przed końcem roku. Konsekwencją tej decyzji jest zwiększająca się dywergencja między różnicami stop procentowych w USA i pozostałych krajach grupy G10.
Eurozłoty może wahać się w przedziale 4,20-4,21 w oczekiwaniu na decyzję Fed w przyszłym tygodniu. Sygnały ze strony amerykańskiego banku centralnego mogą osłabić złotego i wywierać negatywną presję na środek i długi koniec krajowej krzywej dochodowości.
W najbliższych dniach EUR/PLN powinien stabilizować się wokół bieżących poziomów, natomiast USD/PLN może rosnąć - oceniają eksperci. Na rynku długu dostrzegają przestrzeń do spadków rentowności zwłaszcza na krótkim końcu krzywej. Gołębia retoryka RPP nie wywarła wpływu na wycenę polskich aktywów.
Brytyjska waluta w ubiegłym tygodniu była wspierana przez dobre dane gospodarcze oraz informację o tym, iż premier May jest gotowa zwiększyć kwotę, jaką Wielka Brytania pokryje w ramach tzw. “rachunku za Brexit”, czyli uregulowania bieżących i przyszłych zobowiązań wobec UE. Euro i dolar amerykański nie były poddane zbyt dużym wahaniom przez większość tygodnia. Informacje o tym, iż amerykański Senat przegłosował redukcję podatków korporacyjnych pod koniec minionego tygodnia miały jednak pozytywny wpływ na amerykańską walut
Jeżeli dane z USA okażą się w tym tygodniu lepsze od oczekiwań, może to osłabić polską walutę. Istotnego wpływu na złotego nie powinna natomiast mieć czwartkowa publikacja krajowych danych makro - ocenia Marcin Sulewski, ekonomista BZ WBK. Rentowności SPW mogą rosnąć w tym tygodniu w ślad za rynkami bazowymi.
Podwójna dawka pozytywnych informacji ekonomicznych oraz politycznych oczekiwań obudziły rynki walutowe z tradycyjnego letargu Święta Dziękczynienia.
Złoty lekko umacnia się do euro, jednak przestrzeń do aprecjacji polskiej waluty jest niewielka - ocenia Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium. Dodał, że dzięki dużemu popytowi na aukcji Ministerstwa Finansów rentowności obligacji spadają.
Eurozłoty notuje najniższe poziomy od lipca, rośnie jednak ryzyko odreagowania kursu z potencjałem do jego wzrostu w okolice 4,24. Inwestorzy na krajowym rynku długu czekają na czwartkową aukcję obligacji, a także protokół z posiedzenia FOMC, który ma zostać opublikowany w środę wieczorem.
Czynniki wzmacniające EUR/USD z zeszłego tygodnia. Po pierwsze, znacznie silniejsze od oczekiwań dane o PKB z trzeciego kwartału potwierdziły, że gospodarka strefy euro przechodzi na wyższy poziom wzrostu. Drugim czynnikiem był spadek rentowności amerykańskich obligacji długoterminowych w stosunku do krótkoterminowych, zjawisko znane bardziej jako “spłaszczanie krzywej rentowności”. Taki ruch oznacza, że rynek nie jest do końca przekonany co do możliwości długotrwałego utrzymania wysokich stóp procentowych w USA. Miało to
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Europejscy liderzy odpowiedzieli na amerykański plan pokojowy dla Ukrainy
Rosja wysłała samochody do Kuby. W porcie w Hawanie wyładowano auta „Moskwicz”
Narodziny i rozkwit oceanicznego imperium. Od używanego statku do nowoczesnej floty pasażerskiej
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli