W I połowie 2025 r. zbiornikowce LNG miały znacznie więcej pracy niż tym samym okresie ubr. Globalny eksport LNG wzrósł o 3% r/r do 210,5 mln t. Największym graczem na rynku LNG są obecnie Stany Zjednoczone, które zapewniły prawie 25% dostaw w 1. połowie 2025 r. Na kolejnym miejscu znalazły się Katar z 19,6%, Australia z 18,8% oraz Azja Południowo-Wschodnia z 10,5% udziałem – podaje najnowszy raport Banchero Costa Research. W I połowie 2025 r. UE importowała 53,3 mln ton, co stanowi wzrost o 18,5% r/r.
Japonia planuje zwiększenie produkcji statków w ciągu najbliższych 5 lat. Rząd podejmuje najbardziej ambitny program rewitalizacji przemysłu okrętowego. Plan aktywizacji opiera się na utworzeniu państwowej stoczni i połączeniu dwóch największych prywatnych graczy. Czy Polski rząd może wziąć wzór z Japonii i powtórzyć tą strategię?
Praktycznie 100% ropy naftowej docierało do Polski drogą morską. 90% surowca zapewniały naszym rafineriom trzy kraje: Arabia Saudyjska, Norwegia i USA. Uzupełniające dostawy docierały z pól naftowych, które eksploatuje Nigeria i Gujana. W 2024 r. polskie rafinerie przerobiły około 27,6 mln ton ropy naftowej – wynika z raportu, który opracowała Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego.
Istotne źródło dostaw ropy i gazu do Europy i Azji może zostać zablokowane. Iran zapowiedział, że może zablokować Cieśninę Ormuz. Większym zagrożeniem wydają się jednak sytuacje, w których statki tracą sygnał GPS i wyłączają systemy identyfikacyjne. Według firmy Windward, zajmującej się analizą ruchu statków, od początku konfliktu między Izraelem a Iranem około tysiąca jednostek w Zatoce Perskiej odnotowało zakłócenia sygnałów z satelitów.
W maju 2025 r. import kontenerów do USA gwałtownie spadł po kilku miesiącach wzrostu. W terminalach kontenerowych zrobiło się wyraźnie luźniej. W stosunku do słabego kwietnia w maju br. rozładowano o 9,7% mniej kontenerów. Porównując obroty rok do roku statki z Azji i Europy dostarczyły drogą morską o 7,2% mniej kontenerów – podają analitycy DESCARTES.
Ministerstwo spraw zagranicznych Chin oskarżyło w czwartek Japonię o niebezpieczne działania i bycie "źródłem zagrożenia" po incydencie z udziałem samolotów wojskowych obu państw nad Pacyfikiem. Dzień wcześniej rząd w Tokio zarzucił chińskiemu lotnictwu celowe prowokacje.
Ministerstwo obrony Japonii poinformowało w środę o "niebezpiecznych" manewrach chińskich samolotów wojskowych, do których doszło w miniony weekend podczas ćwiczeń na Pacyfiku. Jeden z myśliwców przeleciał w odległości 45 m od samolotu patrolowego japońskich Sił Samoobrony. Tokio złożyło protest kanałami dyplomatycznymi.
Japońskie ministerstwo obrony poinformowało we wtorek o bezprecedensowej aktywności chińskiej marynarki wojennej. Po raz pierwszy w historii zaobserwowano jednoczesne operacje dwóch chińskich lotniskowców – Shandong i Liaoning – na Oceanie Spokojnym.
5 czerwca br. U.S. Census Bureau oraz U.S. Bureau of Economic Analysis (BEA) Stanów Zjednoczonych ogłosiły że od początku roku deficyt towarów i usług wzrósł o 179,3 mld USD, czyli o 65,7%, w porównaniu z tym samym okresem w 2024 r. Eksport wzrósł o 58,4 mld USD, czyli o 5,5% Import wzrósł o 237,8 mld USD, czyli o 17,8%.
Rosja w dalszym ciągu zarabia na eksporcie paliw kopalnych, a UE uczestniczy w finansowaniu wojny. Import rosyjskiego gazu do UE spadł o 70% w I kw. 2025 r. w porównaniu z przepływami sprzed inwazji (I kw. 2021 r.). Dostawy gazu rurociągami zmalały o 90%. Ale import LNG wzrósł o 67% i terminale UE wielu portów pracowały na pełnych obrotach. UE zapłaciła Rosji 105,6 mld USD za import gazu od początku inwazji na Ukrainę. Jest to 75% całego rosyjskiego budżetu wojskowego na 2024 r. – wyliczyli analitycy CREA.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO