Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej po raz kolejny zorganizowało w Gdyni konferencję Offshore Wind Logistics & Supplies. Jej celem jest zachęcenie reprezentantów polskiego przemysłu do wejścia w sektor energetyki wiatrowej i wymiana wiedzy z bardziej doświadczonymi przedsiębiorstwami.
Polski łańcuch dostaw dla branży offshore obejmuje dziś ponad 400 przedsiębiorstw – podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Branżowi eksperci oceniają, że udział krajowych firm w projektach pierwszej fazy rozwoju morskich farm wiatrowych będzie sięgał 20–25 proc., ale potencjał krajowego przemysłu w tym obszarze jest nawet dwukrotnie większy. Jak największe lokalne zaangażowanie ma zapewnić porozumienie sektorowe, które branża offshore podpisała z rządem w połowie września.
We wcześniejszych artykułach autorzy poruszali rożne kwestie dotyczące inwestycji związanych z Morskimi Farmami Wiatrowymi na polskich obszarach morskich. W dzisiejszej publikacji, biorąc pod uwagę zastanawiający optymizm towarzyszący podpisaniu w ostatnich dniach sector deal dla polskich MFW, zostanie wykazane jak dalece bezbronne pozostaną polskie Morskie Farmy Wiatrowe bez niezbędnych i zarazem pilnych zmian w polskim systemie prawnym.
Dnia 15 września 2021 roku podpisano szumnie zapowiadany sector deal, który według niektórych chybionych stanowisk ma prawnie zabezpieczyć polski łańcuch dostaw przy budowie i eksploatacji polskich Morskich Farm Wiatrowych.
Monika Morawiecka, prezes PGE Baltica, spółki zajmującej się projektami offshore Grupy Kapitałowej PGE, zadeklarowała 20-30-procentowy udział krajowych firm w łańcuchu dostaw w pierwszej fazie realizacji.
W dniu 30.09.2021 roku w Sopocie, w hotelu Radisson BLU, odbędzie się „RWE Local Content Live Event" - spotkanie typu „suppliers day" dedykowane podmiotom z łańcucha dostaw w sektorze morskiej energetyki wiatrowej.
Propozycje amerykańskiego Kongresu, aby uzależnić ulgi podatkowe od poziomu local content, mogą zahamować rozwój sektora morskiej energetyki wiatrowej w Stanach Zjednoczonych zanim zdąży rozkręcić się na dobre.
Pięć spółek Grupy Orlen zaangażowanych w projekty energetyczne na Morzu Bałtyckim podpisało tzw. umowę sektorową wyznaczającą kierunki rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Przyjęty dokument to efekt prac inwestorów, przedsiębiorstw, instytucji i organizacji - podał koncern.
Equinor, zaangażowany od 2018 roku w budowanie morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, jest w gronie sygnatariuszy zawartej dzisiaj umowy sektorowej. Firma prowadząc intensywny dialog z przedsiębiorcami i rozwijając własne platformy rozmów z polskimi dostawcami, jest jednym z inicjatorów zacieśniania współpracy między podmiotami z nowo powstającej branży.
- Obecne podejście do MEW w Polsce przypomina mi naprawę mocno podziurawionej drogi po zimie, którą się niezbyt udolnie łata, zamiast robi nową nawierzchnię. Pilnie potrzebujemy konstruktywnych zmian systemowych, które nie tylko będą dotyczyły bezpośrednio polskiej morskiej energetyki wiatrowej, ale również wielu innych sfer np. wsparcia dla polskich stoczni - mówi Mateusz Romowicz, radca prawny z kancelarii Legal Marine w rozmowie z portalem GospodarkaMorska.pl.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Narodziny i rozkwit oceanicznego imperium. Od używanego statku do nowoczesnej floty pasażerskiej
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem