Przełowienie ryb może pozbawić środków do życia 800 milionów ludzi zależnych od rybołówstwa – alarmuje Fundacja WWF Polska. Ponad 90%[1] zbadanych światowych stad ryb jest przełowionych lub poławianych na najwyższym możliwym poziomie, problem wciąż rośnie, a my mamy coraz mniej czasu na działanie.
Brytyjski pływak Lewis Pugh ukończył w środę blisko 49-dniowe wyzwanie polegające na przepłynięciu ok. 560 kilometrów - długości kanału La Manche - w celu zwiększenia świadomości problemu zanieczyszczenia wód morskich. Jest pierwszym w historii człowiekiem, który tego dokonał.
Masowa rzeź grindwali na Wyspach Owczych. Trwa Grindadráp, czyli tradycyjne polowanie na te ssaki. Według szacunków organizacji Sea Sheperd działającej na rzecz ochrony przyrody i środowiska morskiego, w tym roku może zginąć nawet 400 osobników.
Jak podała Informacyjna Agencja Radiowa: "Niekontrolowany rozrost glonów paraliżuje zachodnie wybrzeże amerykańskiego stanu Floryda. Tak zwany czerwony przypływ powoduje masowe śnięcie ryb i stanowi zagrożenie dla turystów". Rick Scott, gubernator Florydy, zdecydował się na wprowadzenie stanu nadzwyczajnego aż w siedmiu gminach a naukowcy dodają, że nie są w stanie przewidzieć kiedy sytuacja się poprawi.
To miał być zwyczajny połów. Tymczasem do sieci amerykańskiego rybaka trafił prawie 2-metrowy żarłacz biały. Po kilku minutach na pokładzie, rekin został wypuszczony na wolność.
Ryby zapewniają żywność i utrzymanie dla 800 milionów ludzi na całym świecie. Problem w tym, iż zasoby dziko żyjących ryb kurczą się w zastraszającym tempie na skutek niezrównoważonych połowów. Aż 93% światowych zasobów ryb jest przełowionych lub poławianych na najwyższym możliwym poziomie. Sytuację pogarszają również zmiany klimatyczne, które negatywnie wpływają na ekosystemy morskie oraz zanieczyszczenia środowiska morskiego. Za 40 lat ryb może zabraknąć ryb na naszych stołach!
Jak poinformował The Guardian, bezskuteczna próba uratowania zwierzęcia, miała miejsce w południowej Tajlandii. Ledwo żywy, mlody wieloryb został znaleziony w kanale, blisko granicy z Malezją.
Zdaniem naukowców ten dinozaur był jednym z największych zwierząt w historii. Mowa o ichtiozaurze, którego fragment szczęki znaleziono na plaży w Wielkiej Brytanii. Szczątki mają 205 milionów lat.
To miał być rutynowy patrol policji. Australijscy funkcjonariusze kontrolowali łodzie rekreacyjne. Nagle do ich pontonu podpłynął olbrzymi żarłacz tygrysi i przez dłuższy czas śledził policjantów.
Brytyjski biolog morski David Robinson znalazł się zaledwie kilka centymetrów od błyszczących zębów gigantycznych bestii, próbując uchwycić ich zniewalającą urodę w aparacie. Fotograf został oddzielony od szczęk rekinów tylko metalową klatką.Ta niezwykła sesja fotograficzna miała miejsce w Meksyku, obok wyspy Guadalupe.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Narodziny i rozkwit oceanicznego imperium. Od używanego statku do nowoczesnej floty pasażerskiej
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem