„Nasze siły zbrojne zakończyły operację przeciwko przemytnikom narkotyków na Morzu Karaibskim i mogą szybko przenieść ją na ląd” – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump w przemówieniu wygłoszonym w Norfolk w stanie Virginia z okazji 250-lecia Floty Stanów Zjednoczonych, nie precyzując czy chodzi o ląd Wenezueli.
Jemeńscy rebelianci Huti potwierdzili w sobotę, że w czwartkowym ataku Izraela zginęło kilku przywódców politycznych grupy, w tym premier ich rządu Ahmed al-Rahawi i kilku ministrów. Izraelskie media podały, że w ataku prawdopodobnie zabito cały rząd: premiera i 12 ministrów.
Zarząd Kanału Sueskiego poinformował, że wyjątkowo duży statek przeznaczony do transportu samochodów, BYD Xi’an, przebył drogę prowadzącą przez cieśninę w ramach swojego pierwszego rejsu. Ma to być zapowiedź wzrostu ruchu morskiego w regionie po długim czasie posuchy, niemniej ostatnie wydarzenia nie napawają optymizmem.
Ostatnie ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym skomplikowały na nowo sytuację firm żeglugowych, które miały nadzieję na ponowne wykorzystanie sprawdzonych szlaków między Azją i Europą. Tymczasem kilka chińskich kontenerowców otrzymało zezwolenie od Rosji na przepłynięcie w najbliższych miesiącach kontrolowaną przez Moskwę Północną Drogą Morską.
Po ataku i zatopieniu przez bojowników Huti drugiego, na początku lipca, masowca, rosną niepokoje związane z losem jego załogi. Nim Eternity C zatonął, marynarze, którzy przeżyli atak, opuścili pokład i los kilkunastu z nich pozostaje na ten moment nieznany. W dodatku istnieje zagrożenie, że trafią do niewoli napastników. O aktualnej sytuacji stale informuje dowództwo międzynarodowej operacji EUNAVFOR Aspides. Z kolei Huti opublikowali materiał wideo z zatopienia wspomnianego statku.
Dwa ataki z użyciem załogowych, szybkich łodzi, na statki w rejonie Morza Czerwonego powodują międzynarodowy niepokój i przypominają, że żegluga w tym regionie, ważnym dla światowego transportu morskiego, wciąż pozostaje niebezpieczna. Po dłuższym okresie spokoju Zarząd Kanału Sueskiego bardzo liczył na powrót czołowych przewoźników i tym samym dużych statków na tę trasę. Prawdopodobnie tak się nie stanie i to jeszcze przez dłuższy czas.
Siły powietrzne Izraela dokonały pierwszego od wielu tygodni ataku na cele w zachodnim Jemenie, kontrolowane przez szyickich bojowników Huti. Nastąpiło to również niedługo po pierwszym od niemal roku ataku na statek poruszający się po Morzu Czerwonym. Wskazuje to utrzymujące się zagrożenie w regionie i nie sprzyja nadziejom na szerszy powrót ruchu morskiego w regionie.
Statek handlowy został zaatakowany w niedzielę na Morzu Czerwonym u wybrzeży Jemenu – poinformowała w niedzielę brytyjska agencja zajmująca się bezpieczeństwie handlu morskiego (UKMTO), nadzorowana przez brytyjskie siły zbrojne.
Przez Kanał Sueski przepłynął kontenerowiec CMA CGM Osiris. Jest to pierwszy duży statek, który pokonał trasę w ramach nowo wprowadzonej obniżki mającej na celu zachęcenie dużych statków do poruszania się przez tę drogę wodną. W obliczu spadku ataków ze strony Huti oraz chęć zwiększenia ruchu żeglugowego w regionie, zarząd kanału wprowadził w związku z tym specjalną ofertę dla przewoźników.
Choć wciąż dochodzi do sporadycznych ataków na pozycje i infrastrukturę jemeńskich bojowników Huti, głównie prowadzonych przez Siły Obronne Izraela, w ciągu ostatnich miesięcy nie doszło do żadnych ataków na statki i okręty obecne na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. Już mają pojawić się tego pozytywne efekty, transport morski wzrósł o blisko 60% w porównaniu ze średnią z ubiegłego roku.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO