Trzech rybaków zaginęło po zderzeniu frachtowca z kutrem

W czwartek 8 grudnia statek ro-ro zderzył się ze statkiem rybackim w okolicy Wysp Normandzkich u wybrzeży Francji. Kuter zatonął, trzech rybaków jest zaginionych.

Do wypadku doszło około 5:30 czasu lokalnego. 126-metrowy ro-rowiec Commodore Goodwill uderzył w jednostkę rybacką. Załoga frachtowca twierdziła, że usłyszała dźwięk sygnału kutra, następnie statek zakołysał się w momencie uderzenia. Po zderzeniu statek rybacki miał jeszcze oddryfować, ale zatonął. Według pasażerów na pokładzie Commodore Goodwill, jego załoga zareagowała momentalnie. Jednakże trzy osoby, które znajdowały się na pokładzie kutra, są uznane za zaginione.

Frachtowiec natychmiast powiadomił o zdarzeniu służby i zgodnie z przepisami rozpoczął poszukiwania rybaków. Na miejsce oddelegowano jednostki ratunkowe, w poszukiwaniach brały udział także dwa francuskie helikoptery i samolot francuskiej marynarki wojennej, jak również będące w pobliżu jednostki cywilne i drony. Finalnie Commodore Goodwill został zwolniony z akcji i odbił w kierunku wyspy Jersey, gdzie ma rozpocząć się oficjalne dochodzenie.

Nieco później, w południe, straż przybrzeżna poinformowała o znalezieniu fragmentów pochodzących najprawdopodobniej z kutra. Według służb statek rybacki finalnie zatonął na głębokości około 40 metrów, przez co ustalenie jego dokładnej pozycji wymaga specjalnego sprzętu do prac głębokościowych. Ściągnięto na miejsce pracujący na budowie pobliskiej farmy wiatrowej statek dysponujący zdalnie sterowanymi pojazdami podwodnymi, dzięki którym można będzie zbadać dno i określić pozycję wraku.

Poszukiwania rybaków zostały zawieszone na noc. Szanse na ich odnalezienie są jednak niewielkie.

Armator Commodore Goodwill, Condor Ferries, potwierdził w komunikacie, że statek brał udział w wypadku. Spółka zapewniła pełną gotowość do współpracy z lokalnymi władzami. Żadna z osób na pokładzie frachtowca – 24 członków załogi i 5 pasażerów – nie odniosła obrażeń. Na zdjęciach wykonanych podczas wchodzenia statku do portu Jersey widać zarysowania i niewielkie uszkodzenia na dziobie statku.