pc
Do inwestowania w projekty wydobywcze na południu Europy apelował prezes PGNiG Piotr Woźniak. Zapowiedział, że do września spółka przedstawi jeden z takich projektów.
Woźniak, który uczestniczył w jednym z paneli na Forum Regionów Trójmorza w podrzeszowskiej Jasionce powiedział, że na północnej rubieży państwa inicjatywy Trójmorza znalazły się w pętli gazociągów kontrolowanych przez Gazprom.
„Podobna sytuacja rysuje się na południu – to jest wielkie wyzwanie regionu Trójmorza i państw uczestniczących w tej inicjatywie” - mówił.
Chodzi o budowany gazociąg Turkishstream, dawniej South Stream (ma połączyć Rosję przez Morze Czarne z europejską częścią Turcji), który - podobnie jak istniejący Nord Stream I i planowany Nord Stream II, jest kontrolowany przez Gazprom.
"Nie wolno dopuścić, by ta sytuacja miała powtórzyć się na południu Europy – podkreślał.
„Na północy Europy wygląda na to, że przegraliśmy pierwszą rundę, na południu jest jeszcze szansa, by zmobilizować, i państwa, i firmy do tego, by podjęły wspólne inicjatywy” - dodał.
W jego opinii pojawiają się ”pierwsze jaskółki”, że zarówno firmy jak i administracje mają świadomość zagrożenia "wystarczającą, by uruchomić inicjatywy blokujące lub konkurujące z tym wielkim wyzwaniem, jakim jest rosyjski kapitał i rosyjski gaz na południu Europy”.
Woźniak przypomniał, że polski plan dywersyfikacji kierunków i źródeł dostaw gazu w części północnej jest już realizowany. Kierowana przez niego firma posiada 21 koncesji na szelfie norweskim Morza Północnego. Gaz wydobywany z tamtejszych złóż trafi do polskiego systemu gazowego po uruchomieniu gazociągu Baltic Pipe, nastąpi jesienią 2022 r. Terminal LNG w Świnoujściu może przyjąć gaz skroplony z dowolnego miejsca świata. Obecnie jego moc regazyfikacyjna wynosi 5 mld m sześc. – w planach jest rozbudowa do 7,5 mld m sześc.
„Na północy (osi północ – południe - PAP )odrobiliśmy lekcje. Czekamy na zakończenie inwestycji i rozpoczęcie prawdziwej walki na równych zasadach z bardzo poważnym sojuszem rosyjsko - niemieckim w sektorze gazowym” - powiedział.
Jednocześnie polska spółka gazowa penetruje projekty złóż gazowych znajdujących się na południu Europy.
Jak powiedział PAP, PGNiG analizuje obecnie kilkanaście projektów. Chodzi m.in. o niezwykle zasobne, odkryte 9 lat temu złoża położone w tzw. basenie lewantyńskim na Morzu Śródziemnym, okolice Cypru, Grecji, ale również złoża w Bułgarii i Rumunii. Jak dodał projekty dotyczą złóż udostępnionych, bardziej lub mniej rozwiniętych.
„Nie mamy jakiś preferencji, mamy jedynie kryteria, które – jak podkreślił – są bardzo ostre.
Woźniak dodał, że zważywszy na stan rynku ropy i gazu wskazuje na to, że na inwestycjach w projekty poszukiwawcze ropy i gazu nie można obecnie stracić.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek