Koncern naftowy z Wielkiej Brytanii zawiesił połączenia przez Morze Czerwone i Kanał Sueski na czas nieokreślony. Jest to spowodowane trwającą eskalacją konfliktu w regionie, po tym jak 12 stycznia amerykańskie i brytyjskie siły zbrojne przystąpiły do bombardowania pozycji bojowników Huti w Jemenie. Ci z kolei ponawiają ataki na statki w regionie.
Decyzja o zawieszeniu tras zapadła we wtorek, a jako powód władze koncernu podały obawy o zwiększenie zagrożenia dla żeglugi, a co za tym idzie bezpieczeństwa załóg statków i przewożonych ładunków. Firma już w ubiegłym kroku miała zachęcać przewoźników do obierania tras alternatywnych także z powodu obaw, jakie mogą być skutki ataku na zbiornikowiec. W razie skutecznego uderzenia rakietą bądź dronem w statek mogłoby dojść do wycieku ropy, co doprowadziłoby do katastrofy naturalnej w regionie.
Pomimo działań prowadzonych przez międzynarodową koalicję, wspierani przez Iran bojownicy Huti zapowiadają, że będą ponawiać ataki na statki. Wskazali przy tym, że ich celem będą, obok tych powiązanych z Izraelem, także należące do firm i armatorów państw biorących udział w bombardowaniach ich pozycji w Jemenie oraz działających na rzecz bezpieczeństwa żeglugi w ramach misji pk. "Prosperity Guardian", zainaugurowanej 18 grudnia ub.r. Tylko w tym tygodniu doszło do kilku ataków wymierzonych w statki i okręty obecne na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. Ponadto siły zbrojne USA poinformowały o pierwszym, udanym przechwyceniu ładunku irańskiego uzbrojenia dla Huti.
Shell jest kolejną firmą, która zrezygnowała z poruszania się trasami prowadzącymi przez Kanał Sueski. W związku z jej znaczeniem jako jednego z kluczowych przedsiębiorstw zajmujących się wydobyciem i dystrybucją ropy naftowej, decyzja ta wpłynie na terminowość dostaw surowca. Nie wiadomo jeszcze, jak mocno wpłynie to choćby na zaopatrzenie stacji paliw należących do brytyjskiego koncernu, a także cen akcji firmy. Najpewniej zbiornikowce będą obierać trasę opływającą Przylądek Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki.
Ministerstwo Infrastruktury planuje modernizację polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E70
Posidonia 2024 z wszechstronnym programem konferencji
"Puls Biznesu": Konsorcjum SBT zaskarżyło decyzję o dzierżawie terminalu zbożowego
Niemieckie porty w kryzysie, a strategia ich ratowania rozczarowuje
Debata "Polskie porty morskie" na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym
Zaczepił w Danii o most, płynie do Polski