Rebelianci z Armii Wyzwolenia Beludżystanu zaatakowali bazę lotniczą pakistańskiej marynarki wojennej w mieście Turbat w południowo-zachodniej części kraju; zginął co najmniej jeden żołnierz z formacji paramilitarnych i pięciu napastników - powiadomiła we wtorek agencja Reutera.
Bojownicy z regionu Beludżystan przyznali się do ataku na obiekt. "Uniknęliśmy ogromnych strat (osobowych)" - poinformowało w oświadczeniu biuro premiera Pakistanu Shehbaza Sharifa.
Bojownicy Armii Wyzwolenia Beludżystanu zaatakowali 20 marca siedzibę władz portu w Gwadarze. Jak oznajmiły wówczas władze prowincji, ośmiu napastników zostało zabitych przez pakistańskie siły bezpieczeństwa.
Beludżystan jest największym, ale najsłabiej zaludnionym regionem kraju. Armia Wyzwolenia Beludżystanu i kilka innych zbrojnych ugrupowań od kilkudziesięciu lat walczą tam o niezależność dla Beludży. W ocenie tej mniejszości etnicznej władze Pakistanu zaniedbują prowincję, w której prowadzą eksploatację bogactw mineralnych we współpracy z Chinami.
Pekin, w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku, zainwestował znaczne sumy w obfitującym w surowce naturalne Beludżystanie, w tym m.in. w rozwój portu w Gwadarze. Miasto to leży w pobliżu cieśniny Ormuz, przez którą przebiega ważny szlak transportu ropy z Zatoki Perskiej na Morze Arabskie.
szm/ ap/
Po miesiącu przerwy z Cypru wyruszył okręt Royal Navy z pomocą humanitarną
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej