pc
„Atak na Nord Stream 2”. Tak przedstawiciel Rosji przy UE Władimir Czyżow określi polskie skargi związane z ostatnią decyzją Komisji Europejskiej, zwiększającą przepustowość Opalu. Jego zdaniem, w żaden sposób nie wpłyną one na tę inwestycję, a podjęte przez Polaków działania to próba upolitycznienia całej sprawy.
PGNiG SA zaskarżyło 15 grudnia do niemieckiego sądu umowę niemieckiego regulatora Bundesnetzagentur i spółek Gazprom, Gazprom Export i Opal Gastransport GmbH ws. gazociągu Opal. W miniony piątek także polski rząd wniósł skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na decyzję Komisji Europejskiej ws. Opalu.
Decyzja Komisji Europejskiej, o której mowa powyżej, zapadła w październiku. Zwiększa ona możliwości wykorzystywania gazociągu Opal przez Gazprom. Zdaniem Brukseli, ten krok ma poprawić konkurencyjność na rynku. Do 2033 r. zatem Rosjanie będą mogli wykorzystywać 80 % przepustowości Opalu, co oznacza, że Gazprom będzie mógł wprowadzić do Niemiec o ponad 20 mld m sześc. gazu więcej niż był w stanie zatłoczyć do tej pory. Dotychczas Gazprom miał rezerwację 50-proc. przepustowości Opalu.
Zdaniem przedstawicieli PGNiG, jak i polskiego rządu, decyzja KE jest realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego i stabilności dostaw gazu do Polski i Unii Europejskiej. Dodatkowo wzmacnia pozycję Gazpromu jako dostawcy gazu. Jak zapowiedział Władir Czyżow, płynące z Polski skargi nie wpłyną na plany Gazpromu.
Opal wybudowany jest na terenie Niemiec równolegle do polsko-niemieckiej granicy. Jego maksymalna przepustowość to ok. 35 mld m sześc. Stanowi on przedłużenie ułożonego na dnie Bałtyku gazociągu Nord Stream. Punkt wejścia znajduje się nad Morzem Bałtyckim w miejscowości Greifswald, a wyjście na granicy niemiecko-czeskiej w miejscowości Brandov.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej