PMK
Cosco Shipping przewiduje zysk ze swojej działalności w pierwszym kwartale obecnego roku. Byłaby to pożądana zmiana po stracie zanotowanej w tym samym okresie w zeszłym roku.
Zysk to głównie zasługa świetnych wyników spółek Cogent Holdings Limited i PT Ocean Global Shipping, niedawno zakupionych przez Cosco.
Cosco Shipping zanotowało zysk 198,9 mln dolarów w roku 2017 roku. To dużo lepszy wynik niż w zeszłym roku, gdy spółka poniosła stratę ok. 110 mln dolarów.
Mimo dobrych wyników grupa zanotowała mały spadek (-8,2 proc.) przychodów z transportu towarów masowych i innych sektorów działalności. Wypowiadając się na temat dalszej perspektywy rynkowej, przedstawiciele COSCO przewidują, że nadmiar tonażu i ogólnie złe warunki makroekonomiczne zahamują dalsze ożywienie w segmencie suchych przesyłek masowych. Grupa odnotowała zysk operacyjny w wysokości ok. 95 mln dolarów w 2017 roku.
Cosco planuje rozszerzyć swoje przewozy kontenerowe poza linie Azja-Afryka i Chiny-Ameryka Południowa. Obecnie gigant chce się skupić na wzmocnieniu pozycji na dwóch najważniejszych szlakach morskich: Azja-Europa i Azja-Ameryka Północna.
Ich głównym rywalem będzie duńskie Maersk Line, szwajcarskie MSC i francuskie CMA CGM – trzech największych armatorów kontenerowych na świecie. Cosco obecnie znajduje się za nimi, na czwartym miejscu.
Wan Min, dyrektor zarządzający Cosco, przyznał na łamach China Daily, że udział chińskiego armatora jest obecnie za mały na głównych szlakach. Stąd pomysł na powiększenie ładowności.
Cosco obecnie posiada flotę o łącznej ładowności 1,58 mln TEU.
Duże problemy małych portów morskich
Port Gdynia. Udaremniono przemyt wypchanych niedźwiedzi
Białoruś chce wykorzystać port w Murmańsku
Olbrzymia burza piaskowa nad Kanałem Sueskim
Testy rakietowe Korei Północnej zagrażają żegludze
Rosyjski port zawiesza operacje LPG w obawie przed ukraińskimi dronami